Płaskorzeźby autorstwa Ryszarda Chachulskiego i Czesława Wronki miały trafić do Liceum Plastycznego w Kamienicy Loitzów, ale wciąż są przechowywane w jednym z niedostępnych dla mieszkańców pomieszczeń urzędu miasta. – Decyzje dotyczące ich przyszłości będą uzależnione od oględzin eksperta w dziedzinie konserwacji zabytków – mówi Dariusz Sadowski z magistratu.