Pijani zabrali się za odpalanie petard. To nie mogło skończyć się dobrze

fakty.bialystok.pl 19 godzin temu

Skoro dwóch pijanych młodych ludzi zabiera się za odpalanie petard, to nie mogło skończyć się dobrze. No i niestety, nie skończyło się. Obydwaj zostali zabrani do szpitala i Święta Bożego Narodzenia będą spędzać w opatrunkach. W poniedziałek, 23 grudnia 2024 r., przed godziną 18.00 policjanci otrzymali informację, iż w Sejnach wybuchła petarda i raniła 20- oraz 21-łatka. Młodzi mężczyźni nie zachowali ostrożności przy obchodzeniu się z produktem. Ponadto obaj byli pijani, konieczna była interwencja ratowników medycznych i przewiezienie ich do szpitala. - Gdy policjanci przyjechali na miejsce, zastali już dwie załogi zespołu ratownictwa medycznego. Wybuch był na tyle silny, iż jeden z mężczyzn doznał urazu obu dłoni, a drugi obrażeń twarzy - informuje młodszy inspektor Tomasz Krupa, rzecznik prasowy podlaskiej policji. Poszkodowani mężczyźni trafili do sejneńskiego szpitala. Jak powiedzieli policjantom, przed odpaleniem petardy pili alkohol. 20-latek miał ponad pół promila, 21-latek blisko promil alkoholu w organizmie. Opowiadali, iż po odpaleniu postawili petardę na ziemi. Ta przewróciła się i nie wybuchła. Eksp

Idź do oryginalnego materiału