Nagroda Fundacji Ridleya ma charakter wyjątkowy i jest jednym z najważniejszych wyróżnień w światowej okulistyce, z rangą porównywalną do okulistycznego Nobla. Tę pierwszą w historii nagrodę Brytyjskiego Stowarzyszenia Chirurgów Zaćmy (UKISCRS) i Fundacji Ridleya, ustanowioną na cześć Sir Harolda Ridleya, twórcy pierwszej wewnątrzgałkowej soczewki, która odmieniła współczesną chirurgię zaćmy, otrzymał polski okulista. To wyjątkowy hołd dla prof. Roberta Rejdaka, za międzynarodowy wkład w działalność kliniczną, naukową dydaktyczną, oraz humanitarną.
Laureata uhonorowano 13 listopada w Londynie nagrodą Brytyjskiego Stowarzyszenia Chirurgów Zaćmy, symboliczną statuetką – brązowego leopadrda autorstwa Marka Coretha, wykonaną na specjalne zamówienie dla polskiego okulisty. Wręczyli ją wspólnie: Nickolas Ridley, syn człowieka, który rozpoczął erę nowoczesnej okulistyki, prezydent brytyjskiego stowarzyszenia UKISCRS prof. David Lockington oraz konsul RP w Londynie Agnieszka Fabryczewska – Chojnacka.

Prof. Roberta Rejdaka, kierownika Kliniki Okulistyki Ogólnej w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym nr 1 w Lublinie, doceniono za jego wieloletni wkład w rozwój międzynarodowej okulistyki na rzecz pacjentów oraz działalność edukacyjną i humanitarną. Ogromny wpływ na decyzję o przyznaniu tej prestiżowej nagrody miało zaangażowanie szefa lubelskiej kliniki w pomoc ukraińskim lekarzom i ofiarom wojny. W czasie, gdy większość świata jedynie przyglądała się konfliktowi, prof. Rejdak skutecznie działa od początku rosyjskiej agresji, odpowiadając realnie na potrzeby ukraińskich okulistów, którzy ratują wzrok ofiarom wojny w ekstremalnych warunkach. Leczy także w Lublinie najtrudniejsze przypadki urazów doznanych przez pacjentów oraz organizuje specjalistyczne szkolenia dla licznej grupy lekarzy z Ukrainy
Ceremonia wręczenia prestiżowej nagrody odbyła się w towarzystwie ponad 400 brytyjskich okulistów, którzy wysłuchali 20 minutowego wykładu prof. R. Rejdaka w języku ojczystym gospodarzy, w samym sercu Londynu.
Aula była wypełniona po brzegi. Brytyjscy specjaliści słuchali wykładu o najnowszych technologiach, telemedycynie i pracy w warunkach kryzysowych, w tym o leczeniu ciężkich urazów oczu u pacjentów z Ukrainy. I nie była to tylko akademicka prezentacja. To był raport człowieka, który naprawdę operuje ofiary wojny i wie, czym jest medycyna katastrof.
Po wystąpieniu profesor był zatrzymywany w kuluarach raz za razem. Brytyjczycy – zwykle powściągliwi – podchodzili, gratulowali i deklarowali chęć współpracy. A to mówi więcej niż tysiąc słów.
Doceniono humanitaryzm
Profesor Rejdak nie lubi robić z siebie bohatera. Kiedy mówi o swojej pomocy dla Ukrainy, podkreśla jedynie, iż „wykonuje swoją pracę”. A jednak ta „praca” obejmuje: skomplikowane operacje urazowe u ofiar wojny, edukację ukraińskich okulistów w Lublinie, budowanie trwałych mostów między polską a ukraińską okulistyką, przekazywanie wiedzy, która daje lekarzom „wędkę, a nie rybę”, jak sam to ujmuje. Jednocześnie do działań tych wprowadza najnowsze metody leczenia i technologie.

Dla brytyjskich specjalistów – narodu, który „ceni czyny bardziej niż słowa” – to działalność nie tylko medialnie zauważalna, ale przede wszystkim godna najwyższego szacunku.
Globalny rok prof. Rejdaka. Dubaj, USA, Meksyk, Uzbekistan i Londyn
Nagroda Ridleya to jedynie ukoronowanie intensywnego okresu, który profesor podsumował krótko: „od września byłem na czterech kontynentach”.
Oto kilka faktów: dwa tygodnie wcześniej odebrał nagrodę w Dubaju za działalność w zakresie leczenia i edukacji urazów narządu wzroku , był uczestnikiem albo prelegentem konferencji w USA, Meksyku i Uzbekistanie, wszędzie prezentował polskie osiągnięcia w dziedzinie nowoczesnej chirurgii zaćmy i chorób siatkówki. Trzeba przyznać – tempo i zasięg tej aktywności robią wrażenie choćby na najbardziej sceptycznych obserwatorach.
Polska okulistyka w światowej lidze
Brytyjskie wyróżnienie jest nie tylko osobistym triumfem profesora Rejdaka. To również jasny sygnał, iż Lublin i Polska od dawna są miejscem, gdzie rozwija się okulistyka na poziomie globalnym. Brytyjczycy widzą w lubelskiej klinice: ambasadora europejskiej okulistyki, ośrodek nowoczesnych technologii, miejsce edukacji, współpracy i pomocy humanitarnej, partnera, z którym chcą rozwijać najnowsze metody chirurgii okulistycznej. Świadczą o tym częste wizyty brytyjskich okulistów w lubelskim ośrodku.
Polska okulistyka stoi dziś wysoko, a profesor Rejdak wraz z zespołem wspięli się na sam jej szczyt. Dlatego na ostatnim Zjeździe Stowarzyszenia Chirurgów Okulistów Polskich szef lubelskiej kliniki wybrany został jednogłośnie na trzecią kadencję pełnia fuknkcji prezesa stowarzyszenia.
Jolanta Czudak









![Przeszli szkolenie z tamowania krwotoków. Strażacy doskonalili praktyczne umiejętności [FOTO]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/12/szkolenie-OSP-gminy-Zarow-2025.12-mix.jpg)


