Pielęgniarki przez cały czas zawodem deficytowym w roku 2024

mzdrowie.pl 8 miesięcy temu

Barometr zawodów 2024, który opracowuje Wojewódzki Urząd Pracy w Krakowie, jest prognozą przygotowaną na podstawie opinii 2300 ekspertów związanych z rynkiem pracy, w tym agencji zatrudnienia, urzędów pracy i organizacji pracodawców. Według niej rozpoczynający się 2024 rok będzie już trzecim z rzędu bez profesji, która byłby nadwyżkowa w skali całego kraju. Wydłużył się z kolei wykaz zawodów dotkniętych niedoborem kadr, gdzie ofert pracy będzie więcej niż kandydatów.

W pierwszej trójce deficytowych profesji po raz kolejny znalazły się pielęgniarki, których brakuje w 88 proc. powiatów, a których niedobór w kolejnych latach może się nasilać. Jak przypomina Kamil Sobolewski, główny ekonomista Pracodawców RP, już dziś Polska jest jednym z trzech państw Unii Europejskiej o najmniejszej liczbie pielęgniarek w przeliczeniu na liczbę mieszkańców, a najliczniejsze pielęgniarskie roczniki właśnie przechodzą na emeryturę.

Jak podano w raporcie, już w 340 na 380 powiatów wyzwaniem będzie niedobór psychologów i psychoterapeutów, którzy na ogólnokrajową listę trafili po wybuchu pandemii. W czołówce profesji, w których w skali całego kraju będzie trudno wypełnić wakaty, są też po raz kolejny lekarze.

Tegoroczny wykaz deficytowych zawodów liczy już 29 pozycji, bo powiększył się od 2023 roku o nauczycieli przedszkolnych i pracowników służb mundurowych. Jak komentują autorzy barometru, wpływ na tę zmianę miała wysoka inflacja przy realnym spadku płac w sektorze publicznym, potencjalnych kandydatów do pracy w przedszkolach (a także w szkołach) zniechęcają mało atrakcyjne zarobki i konkurencja innych profesji. Jednak ich niedobór (który powinna złagodzić 33-proc. podwyżka wynagrodzeń nauczycieli) jest i tak mniej dotkliwy niż prognozowane niemal w całym kraju braki pracowników w zawodach medycznych.

Idź do oryginalnego materiału