Znana dziennikarka od lat namawia Polaków do robienia odpowiedzialnych i świadomych zakupów. Apeluje o czytanie etykiet nabywanych towarów. „Tropi” też artykuły spożywcze wątpliwej jakości i obnaża ich szkodliwe składy. Nie inaczej jest i tym razem. Ostatnio Katarzyna Bosacka wzięła pod lupę popularne napoje w proszku znanej marki, dostępne w niemal każdym większym sklepie lub supermarkecie. Jej post wzbudził jednoznaczne reakcje. Internauci grzmią: „To jeden wielki przekręt”, „Nie rozumiem jak takie coś można dopuścić do sprzedaży”.
Katarzyna Bosacka analizuje shake znanej marki
Skład napoju popularnej marki szokuje. Na pierwszym miejscu znajduje się cukier, a jego ilość przeraża. W 100 gramach produktu znajduje się aż 91 gramów cukru! To ponad 18 łyżeczek tej słodkiej przyprawy. Produkt zawiera też zagęstniki oraz mleko w proszku. I choć shake ma w swojej nazwie truskawki, to jest ich jak na lekarstwo – stanowią zaledwie 0,1 procenta. Co więcej, nie są to świeże czy mrożone okazy, ale owoce w proszku.
Zanim sięgniemy po taki shake, pamiętajmy, iż nadmierne spożycie cukru sprzyja występowaniu wielu kłopotów zdrowotnych. Zwiększa ryzyko rozwoju cukrzycy typu drugiego, próchnicy oraz chorób układu sercowo-naczyniowego. Osoby, które zbyt często włączają słodką przyprawę do diety są również bardziej narażone na problemy z nadwagą i otyłość. Tym samym istnieje większe prawdopodobieństwo, iż będą zmagać się z nadciśnieniem tętniczym, zwyrodnieniem stawów, dną moczanową, kamicą żółciową, niealkoholowym stłuszczeniem wątroby, a choćby niewydolnością oddechową.
Domowy shake – jak zrobić go w domu?
Jeśli lubisz koktajle, nie musisz sobie ich odmawiać. Bez trudu zrobisz je w domu z kilku prostych składników, i to w znacznie smaczniejszej oraz zdrowszej wersji niż ta sklepowa. Na dobrą sprawę wystarczy połączyć ze sobą dwa składniki. Wymieszać jogurt naturalny (albo mleko) ze świeżymi lub mrożonymi owocami, na przykład brzoskwiniami, bananami, truskawkami, borówkami amerykańskimi, jagodami itp. Najlepiej użyć do tego celu blendera. Cały proces zajmuje tylko chwilę.
