– Jednostkowe nieprawidłowości to część patosystemu, za który odpowiedzialni są politycy, a nie pracownicy ochrony zdrowia – są konsekwencją prowizorycznych rozwiązań, które miały przykryć błędy systemu, a skutkowały pojawieniem się nowych. Przykład – umowy cywilnoprawne, do których podpisywania nakłaniano lekarzy, co miało być sposobem na niedobory kadrowe, a dało przyzwolenie na pracę ponad miarę – komentuje prezes PTLM Marcin Karolewski.
Wypowiedzi minister zdrowia i premiera
29 października w TVN24 minister zdrowia Izabela Leszczyna mówiła o zarobkach niektórych lekarzy.
–
Z danych Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji wynika, iż
są tacy lekarze, którzy przedstawiają fakturę w wysokości 299 tys. zł –
przekazała.
Do wypowiedzi szefowej resortu odniósł się premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej zorganizowanej 29 października w Kancelarii Premiera Rady Ministrów.
– Składka zdrowotna pobierana od obywateli w przygniatającej mierze przeznaczana jest jedynie na wynagrodzenia lekarzy, a powinna przecież wystarczyć też na leczenie. Mamy problem do rozwiązania – tłumaczył premier Donald Tusk, przyznając, iż jest problem z ustawą o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych.