Wielu osobom oponki serowe kojarzą się z babciną kuchnią z dzieciństwa. Jeszcze ciepłe, posypane obficie cukrem pudrem, błyskawicznie znikały z talerzy. W wielu domach małych krążków (wyciętych z dużych, aby zrobić oponkę) nie zagniatało się ponownie, a smażyło z nich minipączki. To jest właśnie ogromna zaleta tego przepisu: bo jeżeli ktoś nie chce wycinać oponek, może od razu ulepić kulki i zamiast krążków, zrobić mięciutkie kulki serowe. Zachęcamy do ich przygotowania w karnawale.
Dowiedz się: Skąd pochodzi tradycja tłustego czwartku i dlaczego jemy drożdżowe pączki
Jaki ser wykorzystać na oponki serowe i minipączki?
Na oponki serowe śmiało można wykorzystać sernikowy twaróg z wiaderka. To opcja wygodna i szybka. Ale można też samemu zmielić (najlepiej dwukrotnie) biały ser.
O czym pamiętać, robiąc oponki serowe?
Ważnym elementem przepisu jest ubijanie (lub ucieranie) żółtek z cukrem. Muszą zamienić się w jasną i puszystą masę. W przepisie można zastąpić maślankę naturalnym jogurtem lub kwaśną śmietaną.
Nie pomijaj dodatku spirytusu (można go zastąpić octem spirytusowym). To istotny składnik, za pomocą którego oponki czy pączki nie „piją” tłuszczu. Tłuszcz powinien mieć temperaturę 170-180 stopni Celsjusza. Przy niższej – oponki nasiąkną tłuszczem, przy wyższej – się spalą. Aby ocenić, czy temperatura jest adekwatna, najlepiej wrzucić kawałek ciasta na tłuszcz na próbę – wokół powinny pojawić się bąbelki, ciasto powinno gwałtownie wypłynąć na wierzch.
Jak podawać oponki serowe i minipączki?
Klasyczne oponki serowe czy minipączki podaje się posypane cukrem pudrem. Ale nie jest to jedyna możliwość. Cukier puder można zmieszać z cynamonem lub wykorzystać cukier puder z aromatyczną wanilią. Minipączki czy oponki można też dekorować czekoladą.
Z podanego przepisu powinno wyjść ok. 30 oponek serowych.
