Odwracanie piramidy i restrukturyzacja szpitali rusza w Wielkiej Brytanii

mzdrowie.pl 5 dni temu

Brytyjski NHS wdraża fundamentalne reformy, konieczne aby uniknąć załamania systemu opieki zdrowia. Ed Moses dyrektor ds. polityki i zaangażowania w brytyjskim Departamencie Zdrowia i Opieki Społecznej podczas Kongresu “Wizja Zdrowia – Diagnoza i Przyszłość” opisał brytyjską strategię wyprowadzenia NHS z kryzysu. Polski i brytyjski system opieki zdrowia stawiają czoła podobnym wyzwaniom, takim jak długie kolejki do leczenia, nieefektywność kosztowa czy wzrost zapotrzebowania na opiekę psychiatryczną. W obu krajach obowiązuje powszechne ubezpieczenie zdrowotne. Projekt brytyjskiej reformy kosztował 30 mld funtów, czyli 150 mld zł.

Dyrektor Ed Moses podkreślił, iż NHS zaczyna wdrażać kompleksową strategię z 10-letnią perspektywą, opracowaną na podstawie diagnozy stanu brytyjskiego systemu ochrony zdrowia. Ta niezależna diagnoza potwierdziła krytyczny stan NHS. Stwierdzono m.in. normalizację długich kolejek do leczenia, nieefektywność kosztową wynikającą z nadmiernej hospitalizacji, wzrost zapotrzebowania na opiekę psychiatryczną, zwłaszcza dla dzieci i młodzieży, a także wyraźne różnice w dostępności i wynikach leczenia nowotworów między regionami Wielkiej Brytanii.

Brytyjska strategia wyjścia z kryzysu zakłada przesunięcie ciężaru opieki ze szpitali do społeczności lokalnych, przejście z systemu analogowego na cyfrowy oraz zmianę podejścia z leczenia na profilaktykę. Celem planu jest odejście od modelu w tej chwili skoncentrowanego na leczeniu szpitalnym na rzecz bardziej spersonalizowanej opieki, prowadzonej bliżej miejsca zamieszkania pacjenta. “Chcieliśmy, aby plan zrównoważył fakt, iż za dziesięć lat świat będzie zupełnie inny. Genomika, sztuczna inteligencja i technologia radykalnie zmienią sposób, w jaki ludzie będą korzystać z usług opieki zdrowotnej w przyszłości, a także rodzaj dostępnych usług opieki zdrowotnej” – powiedział Ed Moses.

Proces opracowywania planu był zrealizowany z dużym rozmachem w sposób otwarty i partycypacyjny. Wzięli w nim udział pacjenci, pracownicy systemu zdrowia oraz opinia publiczna. Zebrano ponad 270 tysięcy indywidualnych wypowiedzi oraz przeprowadzono ponad 600 wydarzeń lokalnych z udziałem 17 tysięcy osób. Zorganizowano także 15 debat, w tym z udziałem dzieci i młodzieży. W proces zaangażowało się około 1600 partnerów instytucjonalnych, a całe konsultacje trwały od października 2023 do kwietnia 2024 roku.

Analiza potwierdziła brak możliwości utrzymania obecnego modelu opieki zdrowia. Wskazywano m.in. na przestarzałą infrastrukturę, przeciążenie personelu, trudności z dostępem do lekarzy rodzinnych, długie oczekiwanie na SOR i brak koordynacji między usługami. Zarówno pacjenci, jak i pracownicy systemu wskazywali, iż podstawowe problemy – np. nieefektywne systemy IT czy brak integracji danych medycznych – muszą zostać rozwiązane, zanim wprowadzone zostaną bardziej zaawansowane technologie, jak sztuczna inteligencja.

Reforma kładzie nacisk na tzw. Neighbourhood Health Service – model opieki sąsiedzkiej, łączący wielodyscyplinarne zespoły pracujące w środowisku lokalnym. W ten sposób NHS chce przeciwdziałać fragmentacji pomiędzy usługami i obniżyć liczbę niepotrzebnych hospitalizacji. W planie jest także rozwój telemedycyny, w tym zastosowanie sztucznej inteligencji w diagnostyce i analizie danych oraz wdrożenie zespołów interdyscyplinarnych. “To inne spojrzenie na to, co powszechnie określa się mianem integracji opieki zdrowotnej i społecznej oraz zniesienie pewnego rodzaju uniwersalnej opieki w ramach NHS w kierunku bardziej spersonalizowanych usług” – tłumaczył Moses.

Drugim filarem reformy jest pełna cyfryzacja brytyjskiego systemu. Ma powstać jednolity elektroniczny rejestr pacjenta, integrujący informacje z różnych placówek i umożliwiający pacjentom dostęp do danych zdrowotnych przez aplikację NHS. W przyszłości system ma umożliwić niemal całodobowy kontakt z lekarzem dzięki technologiom cyfrowym i automatycznym rekomendacjom diagnostycznym opartym na AI.

Przejście od leczenia do profilaktyki jest trzecim priorytetem w 10-letnim planie Wielkiej Brytanii. Rząd zapowiedział wprowadzenie przełomowych przepisów antynikotynowych, które uniemożliwią osobom urodzonym po 2009 roku legalny zakup wyrobów tytoniowych. W planie ujęto również działania dotyczące walki z otyłością, ograniczenia reklamy niezdrowej żywności, modernizacji standardów żywienia w szkołach oraz profilaktyki uzależnień od alkoholu.

Istotnym elementem planu jest też wyrównywanie nierówności zdrowotnych poprzez współtworzenie usług z lokalnymi społecznościami, szkolenie personelu w zakresie kompetencji kulturowych i wzmocnienie roli pacjentów w ocenie jakości opieki. Plan przewiduje mechanizmy premiowania placówek na podstawie opinii pacjentów, co ma zwiększyć transparentność i poprawić jakość usług.

Moses wskazał, iż kluczową zmianą ma być decentralizacja NHS. Odejście od nadmiernej centralizacji ma wzmocnić lokalne zarządy (tzw. NHS Trusts) i zwiększyć ich odpowiedzialność finansową. Wspomniał również o roli NICE (National Institute for Health and Care Excellence), które w przyszłości ma lepiej odpowiadać na wyzwania związane z nowymi technologiami medycznymi i kosztownymi terapiami, nie ograniczając się jedynie do oceny leków.

Ed Moses podkreślił, iż wyzwania stojące przed NHS nie są nowe, ale najważniejsze jest skuteczne wdrożenie zapowiedzianych reform. W jego ocenie sukces planu zależy od odbudowy zaufania między rządem, personelem medycznym i pacjentami, a także od umiejętności przenoszenia najlepszych praktyk z lokalnych inicjatyw na poziom ogólnokrajowy.

Idź do oryginalnego materiału