Intensywność przemian jakie zachodzą w przestrzeni przyrodniczej staje się coraz bardziej dostrzegalna dla przeciętnego człowieka. Jeszcze kilka dekad temu pewne informacje pochodzące z analiz naukowych, przekazywane do publicznej wiadomości, odbierane były przez ludzi z pewną dozą ostrożności. Powodów takiego stanu rzeczy można doszukiwać się m.in. w tym, iż badania osób zajmujących się oceną stanu i jakości środowiska opierały się głównie na pewnych przypuszczeniach czy modelach potencjalnych przyszłych zmian. To mogło powodować powszechne przekonanie, iż skoro prognozy oparte są na modelu, do którego wyznaczono określony, dość odległy przedział czasowy, to niekoniecznie prognoza się sprawdzi, lub zakładany scenariusz nie dosięgnie współcześnie żyjących. Niestety pewne przewidywania wynikające z szacunkowych danych w tej chwili zaczęły się ziszczać i w konsekwencji zmieniający się stan i jakość środowiska nie budzą już wątpliwości wśród społeczności zamieszkującej różnorodne zakątki Ziemi.
Zmiany, które dokonały się w środowisku są przez coraz więcej osób dostrzegane, a ich skutki są odczuwalne i dotykają całej globalnej wspólnoty opartej na zależnościach społeczno-przyrodniczych. Wspólnotę, w tym kontekście, należy rozumieć jako ekosystem, czyli jednostkę ekologiczną, w skład której wchodzi biocenoza – przyroda żywa i biotop – nieożywiona część środowiska (Łabno, 2007). Zatem prognozowane zmiany dotyczą też społeczności lokalnych zamieszkujących swoje „małe ojczyzny”.
W oparciu o zasygnalizowany problem warto jest poświęcić uwagę na potrzebę budowania wśród mieszkańców społeczności lokalnych odpowiedzialności za współmieszkańców oraz miejsca, w którym żyją. Krótko mówiąc, z punktu widzenia konsekwencji narastających przemian środowiskowych konieczna jest potrzeba odwoływania się do adekwatnej argumentacji na rzecz budowania postawy odpowiedzialności za wspólnotę społeczną, a przy tym za środowisko jej życia. Jest to problem, który musi być akcentowany m.in. w społecznościach lokalnych, aby powstrzymać te coraz częściej jednokierunkowe działania nastawione na indywidualne profity
Dlaczego właśnie społeczności lokalne powinny kierować się zasadą odpowiedzialności?
Potrzeba ochrony wspólnoty środowiska społeczno-przyrodniczego, w tym przypadku uwzględniająca środowisko „małych ojczyzn”, często jest przywoływana przez rozmaite podmioty, instytucje, organizacje m.in. proekologiczne. To na tych obszarach nierzadko znajdują się cenne obiekty przyrodnicze, a sama przyroda jest tym miejscem, gdzie człowiek egzystuje, rozwija się i doskonali. Można powiedzieć, iż przestrzeń przyrodnicza niejako permanentnie wpisana jest w funkcjonowanie człowieka żyjącego poza obszarem wielkich miast. Środowisko przyrodnicze jest tu po prostu bardziej dostępne, mniej przekształcone przez działalność człowieka w porównaniu do dużych terenów aglomeracji miejskich. Jest to więc argument silnie przemawiający za wdrażaniem w praktykę dnia codziennego zasady odpowiedzialności w celu zachowania tych obszarów w jak najlepszym stanie. Człowiek często sięga do tego co pierwotne, nieprzekształcone, nieprzetworzone, niezmienione. Mieszkańcy dużych miast chętnie swój wolny czas spędzają właśnie w takich miejscach, które pozwolą im wytchnąć, zregenerować się i odpocząć od zgiełku związanego z tempem życia w mieście.