Odbierają dodatki covidowe

Nienależnie przekazano 35 mln zł z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 – odzyskano już 25 mln zł, a o 10 mln Narodowy Fundusz Zdrowia będzie się spierać w sądach.

W odpowiedzi na wystąpienie pokontrolne centrala Narodowego Funduszu Zdrowia poinformowała, iż podjęła pierwsze działania w sprawie realizacji wniosków Najwyższej Izby Kontroli dotyczących nieprawidłowości przyznawania i wypłacania dodatków covidowych.

Po kontrolach w oddziałach wojewódzkich ustalono, iż niewłaściwie przekazano 35 mln zł, z czego odebrano już 25 mln zł, a sprawy o odzyskanie 10 mln zł skierowano do sądów.

Początek w 2023 r.
We wrześniu 2023 r. Najwyższa Izba Kontroli zawnioskowała o przeprowadzenie przez Narodowy Fundusz Zdrowia, w tym przez oddziały wojewódzkie, kontroli dotyczących schematy realizacji przez podmioty lecznicze umów w sprawie dodatków covidowych przyznawanych w związku z przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19. W latach 2020–2021 wydano na nie niemal 9 mld zł.

Dodatek przysługiwał medykom i wynosił wysokości 100 proc. wynagrodzenia danej osoby, jednak nie więcej niż 15 tys. zł.

Minister zdrowia i prezes NFZ nieprawidłowo i nieskutecznie nadzorowali zarówno przygotowanie, jak i realizację poleceń. Zaniechali również kontroli schematy przyznawania i wypłacania dodatków covidowych oraz nie reagowali na nieprawidłową realizację umów w sprawie dodatków przez szpitale i stacje pogotowia ratunkowego.

Minister zdrowia dopuścił do wystąpienia istotnych wad systemu przyznawania dodatków covidowych, które spowodowały między innymi wypłatę dodatków osobom nieuprawnionym – na przykład w oddziałach niecovidowych za kontakt z pacjentem tylko podejrzanym o zakażenie wirusem SARS-CoV-2.

Co więcej, przyznawano dodatki kilkukrotnie tej samej osobie za dany miesiąc ponad limit 15 tys. zł lub płacono mimo zaledwie kilkuminutowego wykonywania świadczeń zdrowotnych również wobec podejrzanych o chorobę.

Przeczytaj także: „Góra pieniędzy, której nikt nie pilnował”.