Bólu nic nie ukoi. Adamowi (†33 l.) życia nic nie wróci. O jego śmierci mówiła cała Polska. Młody tata i kochający mąż zginął na przejściu dla pieszych na ul. Sokratesa w Warszawie. Szedł z żoną i synkiem na pobliski plac zabaw. Adama potrącił kierowca rozpędzonego jaskrawego stunningowanego bmw, Krystian O. Zapadł ostateczny wyrok dla sprawcy tej tragedii.