Nie żyje 2-letnie dziecko, które prawdopodobnie zatruło się środkiem owadobójczym. Reszta rodziny przebywa w szpitalu również z objawami zatrucia. Dzień wcześniej w piwnicy budynku 74-latek rozłożył ten środek w piwnicy. Nadkomisarz Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie w rozmowie z Wirtualna Polska przekazał nowe szczegóły w sprawie. - Najprawdopodobniej te osoby nie czuły nawet, iż cały czas przebywając w domu są niedotlenione - mówi nam rzecznik prasowy.