– Moje serducho jest blisko Was. Zawsze będę ambasadorką Szpitali Pomorskich – nowa minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda nie kryje, iż pożegnanie z dotychczasowym miejscem pracy, któremu poświęciła ostatnie osiem lat życia, a zwłaszcza z bliskimi jej współpracownikami kosztuje ją wiele emocji.
Jolanta Sobierańska-Grenda przejmuje stery ministerstwa zdrowia w trudnym momencie. Opuszcza znany jej dobrze port i wypływa na wzburzone morze. Doskonale zdaje sobie sprawę jak trudnej misji sie podjęła.
W mediach społecznościowych w emocjonalnym wpisie pożegnała miejsce pracy, które doskonale znała i ludzi, z którymi współpracowała:
„Moi Kochani ze Szpitale Pomorskie i przyjaciele, bardzo Wam dziękuję za te ponad 8 lat wspólnej pracy, inspiracji, fascynacji w zgodzie z misją "Profesjonalnie ku zdrowiu". Jesteście świetnym zespołem, który pokazał, iż można inaczej, można więcej ponad przeciętną. Dziękuję za każde słowo, rozmowę, wspólne euforii i te nasze chwilowe smuteczki❤️.
Poradzicie sobie, bo wiecie jak to się robi. Moje serducho jest blisko Was. Ukształtowaliście mnie menedżersko przez ten czas, wnosząc nieoceniony wkład w moje doświadczenie i wiedzę❤️
Dzisiaj podejmuję się czasowej nowej misji, stawiam swoje doświadczenie i wiedzę do dyspozycji kraju. Zawsze postulowałam o apolityczne podejscie do zdrowia. Ile się uda zrobić? Zobaczymy.
❤️Pamiętacie nasz start 8 lat temu, pamiętacie nasz wspólny start na Pomorzu w 2011r., pamiętacie start w 2006r. w powiecie malborskim? Też było niepewnie, ciężko...Zawsze będę ambasadorką Szpitali Pomorskich❤️Pomorza❤️powiatu malborskiego❤️Do zobaczenia❤️
P.S. Dziekuję za wszystkie życzenia i gratulacje. Jesteście cudowni”.
Przeczyatj także: „Skonsolidować może nie tylko Pomorze...”, „Strateg potrafiący słuchać”.