Miał być gotowy w marcu 2023, ale końca przez cały czas nie widać. Rząd nie przyjmie drogi, dopóki nie znikną ostatnie usterki
Z każdym dniem robi się drożej – i coraz bardziej nerwowo. Budowa długo wyczekiwanej drogi Limassol–Saittas wciąż nie została zakończona, mimo iż pierwotny termin oddania minął… w marcu 2023 roku. Wykonawca już od miesięcy płaci codzienną karę za opóźnienia – 4 500 euro dziennie.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z nowym harmonogramem, droga zostanie przekazana Departamentowi Robót Publicznych do początku czerwca. Ale to nie koniec sprawy.
Co jeszcze trzeba zrobić?
Obecnie do zakończenia pierwszej fazy inwestycji – od centrum sportowego „Spyros Kyprianou” do wylotu z Palodii – pozostały m.in.:
- naprawy studzienek
- montaż barier ochronnych
- zatwierdzenie ekspertyzy dotyczącej stabilności skarp
Dodatkowo projekt czeka na decyzję w sprawie budowy ronda na skrzyżowaniu z drogą prowadzącą do koszar wojskowych w Palodii. Punkt ten jest szczególnie newralgiczny ze względu na funkcjonowanie pobliskiej prywatnej szkoły – codziennie tworzą się tam gigantyczne korki.
Rondo miało zostać wybudowane w ramach pozwolenia budowlanego szkoły – ale projekt wciąż nie został dostarczony.
2,5 roku zmieniło się w 5 lat
Umowa na realizację drogi została podpisana 5 czerwca 2020 roku. Zgodnie z planem, budowa miała zakończyć się w ciągu 2,5 roku, czyli do marca 2023. Potem przyszły kolejne przedłużenia – najpierw z powodu pandemii, później przez strajki w sektorze betoniarskim i liczne zmiany w projekcie.
Ostatnie z tych przedłużeń wygasło z końcem grudnia 2024. Od tego momentu każda doba opóźnienia kosztuje wykonawcę 4 500 euro.
Koszt inwestycji wynosi w tej chwili 23,6 mln euro netto – mniej niż pierwotnie zakładano (26,1 mln euro), co wynika głównie z ograniczenia zakresu prac w fazie pierwszej.
Polacy też czekają
Nowa droga ma istotne znaczenie dla mieszkańców nie tylko Limassol, ale też Troodosu – w tym wielu Polaków, którzy mieszkają lub inwestują w górskich wsiach.
Ta trasa bardzo ułatwiłaby dojazd do domów w okolicach Moniatis czy Pano Platres – mówi pan Marek, który co tydzień jeździ tam z Limassol. – Ale jak zwykle, wszystko się przeciąga.
FAQ
Kiedy droga Limassol–Saittas zostanie otwarta?
Według planów – na początku czerwca 2025 roku. Pod warunkiem, iż wykonawca zakończy wszystkie poprawki.
Dlaczego są takie opóźnienia?
Pandemia, strajki, zmiany w planach i brak zatwierdzonych projektów – to główne powody przedłużeń.
Ile kosztuje wykonawcę to opóźnienie?
4 500 euro dziennie od 31 grudnia 2024 roku, aż do momentu zakończenia inwestycji.
