- Pojawi się na pewno bardzo wielu tajemniczych klientów, więc nie radziłbym przedsiębiorcom kombinować
- powiedział na konferencji prasowej radny Marcin Masłowski (KO).
Uchwała sprzed 3 miesięcy
16 lipca Rada Miejska w Łodzi przyjęła uchwałę wprowadzającą zakaz nocnej sprzedaży alkoholu na siedmiu osiedlach. Przepis wchodzi w życie już 16 października. Alkoholu nie będzie można kupić w godz. 22-6 rano w sklepach i na stacjach benzynowych na terenie osiedli: Śródmieście-Wschód, Katedralna, Stary Widzew, Górniak, Stare Polesie, Bałuty-Centrum i Bałuty-Doły.
Ograniczenia obejmą 11 sklepów całodobowych i kilkaset punktów handlowych w centrum.
Uchwałę poprzedziły społeczne konsultacje. Wzięło w nich udział ponad 8,1 tys. łodzian, z czego 65 proc.poparło wprowadzenie nocnej prohibicji.
Szukamy rozwiązań
- Odbyła się bardzo burzliwa dyskusja, ponieważ byli zwolennicy i przeciwnicy tych rozwiązań, natomiast niewątpliwie musimy szukać rozwiązań, które pomogą walczyć z tym fatalnym nałogiem, z którym spotykamy się na co dzień i niestety dosięga on coraz młodsze osoby. To jest jeden z tych elementów, które mam nadzieję będą budowały taką naukę odejścia od alkoholu i szukania zabawy w zupełnie inny sposób
- powiedział Krzysztof Makowski (SLD).
- Przyjęliśmy to jako próbę, jako test, ale nie ukrywam, iż jestem zwolennikiem, to mówię otwarcie, aby docelowo dążyć do zakazu sprzedaży alkoholi w nocy na terenie całego miasta. Dodam, iż miasto co roku przekazuje ponad 20 milionów na walkę z nałogami, z alkoholizmem, z narkotykami. Traktujemy to jako kolejny element pomocy ludziom, którzy być może wpadli w ten niebezpieczny nałóg
- dodał Makowski.
- Będziemy monitorowali, jak się to będzie sprawdzać i po trzech miesiącach zastanowimy się nad tym, czy ten zakaz rozszerzymy, czy zostaniemy w tym ścisłym centrum
- dodał radny Piotr Frątczak (KO).
Skarga nie wstrzymuje zakazu
Radni podkreślili, iż zdają sobie sprawę, iż przedsiębiorcy złożyli pod koniec sierpnia skargę do Sądu Administracyjnego.
- Póki co, nie ma w tej sprawie decyzji, więc to oczywiście absolutnie nie wstrzymuje wprowadzenia tego zakazu
- dodał Masłowski.
Jak będzie egzekwowany zakaz? Radni mówią: to proste. W pewnym momencie wyłączana jest kasa fiskalna dotycząca sprzedaży alkoholu.
Przedsiębiorcy muszą się również liczyć z tym, iż będą wzmożone kontrole skarbowe.