Wielkopolska Izba Lekarska rozpoczyna prozdrowotną kampanię pod hasłem „Szczepienia otula”. Projekt jest odpowiedzią na niski wskaźnik szczepień w regionie wielkopolskim. Co więcej, w tej części Polski odnotowuje się wysoki odsetek uchyleń od szczepień obowiązkowych.
Pozytywne skojarzenia ze szczepieniami
Wiceprezes Okręgowej Izby Lekarskiej, lek. Marcin Karolewski, podkreśla, iż najważniejszym celem kampanii „Szczepienie otula” jest budzenie i utrwalanie pozytywnych skojarzeń ze szczepieniami. Podczas prowadzenia kampanii będą organizowane inicjatywy, które mają na celu ułatwienie lekarzom kontakt z pacjentem. Co więcej, specjaliści będą również zwalczali mity, które związane są ze szczepieniami.
Wielkopolska od lat utrzymuje się w czołówce województw, w których odnotowuje się największą ilość uchyleń od obowiązkowych szczepień dzieci. W 2022 roku odnotowano aż 10067 takich przypadków. Co więcej, w 2023 r. liczba niezaszczepionych dzieci wzrosła do 11730.
– Dlatego dążymy do utrwalenia pozytywnych skojarzeń. Hasła: Szczepienie otula i Szczepieni, otuleni, mają podkreślać pozytywne aspekty szczepienia, a nie negatywne skutki jego braku. Te slogany znajdą się na plasterkach do zaklejania ranki po ukłuciu, na koszulkach, kocykach czy maskotkach – wyjaśnia wiceprezes WIL.
Szczepienia eliminują choroby
Eksperci są zgodni, iż szczepienia są w stanie wyeliminować chorobę, przykładem tego może być – polio, błonica, krztusiec czy odra.
– W tej akcji chcemy, po pierwsze, powiedzieć wszystkim, iż szczepienia powinny nam towarzyszyć od urodzenia do późnej starości. To nie jest takie oczywiste dla ogółu społeczeństwa, bo o ile jeszcze o dzieciach ludzie wiedzą, to, iż osoby starsze trzeba szczepić – tym już jest gorzej – wyjaśnił prof. Jacek Wysocki, kierownik Katedry i Zakładu Profilaktyki Zdrowotnej UMP, przewodniczący Polskiego Towarzystwa Wakcynologii.
Prof. Wysocki dodał również, iż szczepionki budują odporność grupową, jednak procent zaszczepienia społeczeństwa musi wynosić powyżej 80%. Jednak, aby wyeliminować odrę – odsetek zaszczepionej populacji musi wynosić 95%.
Specjaliści swoją kampanią chcą trafić przede wszystkim do osób w wieku od 17 do 35 lat, ponieważ są to osoby, które są rodzicami albo potencjalnie mogą nimi być.
– Jako lekarze podchodzimy bardzo rzetelnie do kwalifikacji pacjentów do szczepień. Absolutnie nie negujemy pewnych sytuacji, które mogą być czasowym, bądź bardzo rzadko, ale czasami trwałym przeciwwskazaniem do szczepień, ale żeby te przeciwwskazania rzetelnie ustalić, czyli żeby nie zrobić krzywdy dziecku, bo krzywdą jest również niewykonanie szczepienia, bo to narażenie na poważne choroby, którym umiemy zapobiegać – dr n. med. Joanna Stryczyńska-Kazubska, kierownik Oddziału Dzieci Starszych Specjalistycznego Zespołu Opieki Zdrowotnej nad Matką i Dzieckiem w Poznaniu.
Warto dodać, iż rodzice, którzy notorycznie uchylają się od szczepienia dzieci, mogą podlegać karze grzywny choćby w wysokości 50 tys. zł.
Kampania „Szczepienie otula” zakłada działania przez cały rok – nieprzypadkowo, ponieważ rok 2024 Wielkopolska Izba Lekarska ogłosiła Rokiem Szczepień Ochronnych.
Źródło: wnp.pl