System nie zapewnia odpowiedniej opieki
Jak ustaliła NIK, system opieki zdrowotnej w kontrolowanym okresie nie zapewniał kompleksowej opieki osobom cierpiącym na nadwagę, otyłość czy związane z nimi powikłania. Czas oczekiwania na wizytę w poradniach specjalistycznych w przypadkach pilnych przekraczał dwa miesiące, a liczba osób oczekujących na przyjęcie w takich przypadkach wzrosła kilkukrotnie.
Według raportu w systemie brakowało ogólnopolskiej strategii profilaktyki i leczenia nadwagi i otyłości, a wiedza w społeczeństwie na temat konsekwencji nieleczenia tych schorzeń była znikoma. Pacjenci z nadmierną masą ciała nie mieli powszechnego dostępu do poradnictwa dietetycznego ani opieki zespołów interdyscyplinarnych, ponieważ koszyk świadczeń gwarantowanych nie obejmował tego rodzaju wsparcia.
Jak przekazali kontrolerzy, zamiast zapobiegać nadwadze, otyłości i leczyć te schorzenia, placówki POZ kierowały pacjentów do poradni specjalistycznych leczących powikłania tych chorób.
Problem zdrowotny i ekonomiczny
Na podstawie danych z GUS i NFZ NIK oszacował, iż w Polsce na otyłość choruje 9 mln dorosłych osób. Jak podaje fundusz, w latach 2020–2022 w POZ i AOS z tego powodu w naszym kraju było leczonych prawie 800 tys. pacjentów, którym udzielono łącznie 2,2 mln świadczeń. W ciągu trzech lat objętych kontrolą liczba pacjentów zwiększyła się o połowę. O ponad 40 proc. wzrosła liczba świadczeń udzielonych z powodu choroby otyłościowej.
Według przedstawionych danych udzielono ponad pół miliona świadczeń, w których otyłość była rozpoznaniem głównym, oraz ponadtrzykrotnie więcej, gdzie była rozpoznaniem współistniejącym. Dane uzyskane w trakcie kontroli pokazały, iż w 2022 r. nadwaga i otyłość dotyczyły, w zależności od województwa, 60–70 proc. mieszkańców.
Negatywne skutki otyłości dotykają także sfery ekonomicznej i społecznej. Według danych OECD każdego roku ok. 1,5 mln hospitalizacji ma związek z otyłością, a leczenie tej choroby i jej powikłań pochłania jedną piątą budżetu przeznaczonego na ochronę zdrowia. Dane ZUS pokazują, iż w latach 2012–2022 wydatki z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych poniesione na świadczenia wynikające z niezdolności do pracy w związku z rozpoznaniem otyłości wzrosły z ok. 22 mln zł do prawie 31 mln zł.
Z otyłością związana jest również absencja w pracy i niższa wydajność pracowników. W ciągu 10 lat liczba dni nieobecności w pracy z powodu otyłości wzrosła ponad siedmiokrotnie, tj. z ok. 28 tys. do prawie 206 tys., zaś wydatki na ten cel zwiększyły się 12-krotnie, tj. z ok. 1,7 mln zł do niemal 21 mln zł.
Koszty leczenia otyłości i jej powikłań są bardzo wysokie. Szacuje się, iż koszty bezpośrednie związane z otyłością mogły stanowić ponad 9 mld zł, a pośrednie prawie 27 mld zł, gdzie całkowite wydatki NFZ na ochronę zdrowia w 2022 r. wyniosły 133,6 mld zł.
Według szacunków OECD w ciągu 30 lat z powodu chorób wywołanych otyłością nasz kraj straci ok. 108 mld zł (4,1 proc. PKB), tj. średnio ok. 3,6 mld zł rocznie (ok. 0,14 proc. PKB).
Pilotaż i…
Jak zauważyli kontrolerzy NIK, w okresie objętym kontrolą minister zdrowia podejmował – sam oraz we współpracy z innymi podmiotami – wiele działań mających zapobiegać nadwadze i otyłości, poprzez promocję zdrowego stylu życia oraz motywowanie do zmiany postaw i nawyków żywieniowych.
Zadania te były realizowane głównie w ramach NPZ, czyli Narodowego Programu Zdrowia, na lata 2016–2020, a następnie NPZ 2021–2025. Do osób chorych na otyłość skierowany był program pilotażowy ministra zdrowia dotyczący kompleksowej opieki specjalistycznej nad świadczeniobiorcami leczonymi chirurgicznie z powodu otyłości III stopnia (KOS-BAR), wdrożony w 2021 r. W 2022 r. koszty realizacji programu zaplanowano na ponad 105 mln zł.
Jedyną procedurą leczenia otyłości w Polsce finansowaną ze środków publicznych jest chirurgia bariatryczna.
W latach objętych kontrolą takie leczenie zastosowano u prawie 17,5 tys. pacjentów, a NFZ wydatkował na ten cel 233 mln zł. Jednostkowy koszt bariatrycznego leczenia pacjenta (poza programem KOS-BAR) w 2021 r. przekroczył 13 tys. zł, a w 2022 r. wyniósł 16,5 tys. zł.
Konieczne kompleksowe działania
Najwyższa Izba Kontroli zwraca uwagę, iż skala problemów zdrowotnych wynikających z nadwagi i otyłości wymaga kompleksowego planu działania, który będzie obejmował pełną profilaktykę nadwagi i otyłości oraz dostęp do leczenia otyłości zgodnie z aktualną wiedzą medyczną i międzynarodowymi standardami, a także zapewnienie wiarygodnych źródeł informacji o skali otyłości wśród osób dorosłych.
Jako efekt przeprowadzonej kontroli NIK skierowała sześć wniosków do ministra zdrowia, jeden do NFZ oraz do świadczeniodawców AOS, a także trzy wnioski do świadczeniodawców POZ.
.