Nieswoiste zapalenia jelit za oceanem

j-elita.org.pl 5 miesięcy temu
Zdjęcie: Nieswoiste zapalenia jelit za oceanem


Chorych na nieswoiste zapalenia jelit (NZJ) w Kanadzie jest trzy razy więcej niż w Polsce, chociaż oba państwa mają zbliżoną liczbę mieszkańców.

Ostatnie tygodnie i miesiące obfitowały w wiele ciekawych doniesień związanych z szeroko pojętą tematyką nieswoistych zapaleń jelit (NZJ).

Rośnie liczba pacjentów w Kanadzie. Naukowcy, którzy przegotowali raport dla organizacji Crohn’s Colitis Canada szacują, iż w 38-milionowym kraju klonowego liścia na chorobę Leśniowskiego-Crohna (ch.L-C) i wrzodziejące zapalenie jelita grubego (WZJG) choruje 320 tys. osób, co stanowi 0,8 proc. populacji. Dla porównania w Polsce, która ma zbliżoną liczbę mieszkańców, pacjentów z NZJ jest trzy razy mniej, nieco ponad 100 tys. Badacze zza oceanu prognozują, iż w 2035 roku liczba chorych w ich kraju wzrośnie do 470 tys. Oznacza to, iż z NZJ będzie się zmagał jeden na stu Kanadyjczyków.

Kanada ma jeden z najwyższych na świecie wskaźników występowania NZJ u dzieci. Częstość ta u dzieci i młodzieży poniżej 16. roku życia wynosi ponad 38 na 100 tys. mieszkańców. Rośnie także częstość występowania NZJ wśród seniorów – w tej chwili z chorobą walczy jedna na 88 osób powyżej 65 roku życia. To prawie dwa razy więcej niż w 2018 roku.

Cennym elementem raportu jest analiza związku NZJ z innymi chorobami. Badacze ocenili, iż u osób z ch.L-C i WZJG od półtora do dwóch razy częściej występują zaburzenia psychiczne. I tak u co piątego pacjenta rozpoznaje się zaburzenia lękowe, a co siódmy ma diagnozę depresji. U kobiet z NZJ występują one częściej niż u mężczyzn.

Raport potwierdza także wcześniejsze obserwacje, iż pacjenci z NZJ są 1,5-2 razy bardziej narażeni na ryzyko wystąpienia raka jelita grubego od populacji ogólnej. Stąd konieczność regularnego nadzoru endoskopowego.

Okazało się również, iż choroby zapalne jelit nie wiązały się ze zwiększonym ryzykiem zachorowania na Covid-19, a szczepionki przeciwko koronawirusowi są dla nas bezpieczne. Odpowiedź na szczepionkę może być jednak słabsza u chorych przyjmujących steroidy o działaniu systemowym, leczenie immunosupresyjne, w tym leki biologiczne.

Kanadyjscy badacze oszacowali także koszty związane z NZJ w swoim kraju. Wynoszą one blisko 5,4 mld dolarów kanadyjskich (około 15 mld złotych) rocznie, w tym ponad 3,3 mld CAD stanowiły koszty bezpośrednie opieki zdrowotnej, czyli hospitalizacji, leków i operacji, a ponad 2 mld CAD koszty pośrednie: utracone zarobki i produktywność w związku z chorobą oraz ograniczenia aktywności pacjentów i ich opiekunów.

Autorzy raportu wskazują, iż pacjenci z NZJ wymagają całościowej i multidyscyplinarnej opieki przez specjalistów z różnych dziedzin medycyny.

Amerykanie skonstruowali urządzenie, które potrafi monitorować aktywność choroby w próbkach potu.

Amerykańska firma EnLiSense CCM stworzyła urządzenie IBD Aware (ang. Świadome NZJ), które pozwala na nieinwazyjne monitorowanie NZJ dzięki analizy potu. Urządzenie przypomina zegarek i jest noszone na przedramieniu. Pochłaniając pot, przeprowadza jego analizę biochemiczną, a następnie przesyła wyniki do chmury. Zrobiło się o nim głośno, gdy w czasopiśmie „Nature Scientific Reports” opublikowano wyniki badań, w których porównano pomiar markerów stanu zapalnego CRP, TNF-α i interleukiny-6, we krwi i w pocie (zbadanych dzięki IBD Aware). Okazało się, iż istnieje silna zależność i dzięki temu urządzenie potrafi w sposób nieinwazyjny ocenić zmiany aktywności choroby. Twórcy IBD Aware podkreślają, iż jest to pierwsze urządzenie pozwalające lekarzom i pacjentom monitorować przebieg NZJ i skuteczność leczenia w czasie rzeczywistym.

opr. dr hab. n. o zdr. Małgorzata Mossakowska

Idź do oryginalnego materiału