Uistiti białoucha (Callithrix jacchus) to gatunek małpy szerokonosej z rodziny pazurkowcowatych. Dorosłe osobniki osiągają do 48 centymetrów długości i ważą 360 gramów. Nie są to raczej pierwsze naczelne, które porównuje się do człowieka, ale to właśnie je wybrali badacze z Central Institute for Experimental Medicine and Life Science (CIEM) w Japonii. Otrzymane wyniki opublikowali w czasopiśmie "International Journal of Comparative Psychology". Teraz ich obserwacje mogą pomóc nam w lepszym zrozumieniu uzależnienia od telefonu i innych urządzeń elektronicznych.
REKLAMA
Zobacz wideo Marcin Napiórkowski tłumaczy, jak algorytmy w sieci zwiększają polaryzację społeczną
Uzależnienie od telefonu: objawy zaobserwowano u małp? Badania dały interesujące wyniki
W przytoczonych powyżej badaniach wzięło udział 14 dorosłych, zdrowych uistiti białouchych. W ich klatkach umieszczano tablet na 10 minut, 2-3 razy w tygodniu przez dwa miesiące. Na ekranie tabletu było wyświetlonych dziewięć miniatur przedstawiających różne naczelne (inne niż człowiek). Gdy małpka kliknęła jedną z nich, obraz się powiększał i odtwarzał się dźwięk wydawany przez dane zwierzę. Po upływie kilku tygodni zaobserwowano, iż uistiti regularnie klikały w ekran, gdy tablet znajdował się w klatce. Dotyczyło to ośmiu na 10 osobników. Zbadano również ich zachowanie, gdy zamiast powiększenia się obrazu i efektu dźwiękowego, efektem dotknięcia tabletu było zaciemnienie ekranu. U trzech małpek częstotliwość klikania zmniejszyła się, a u czterech pozostała bez zmian.
Portal Psychology Today zauważa, iż wyniki te są o tyle ciekawe, iż zwierzęta tak naprawdę za swoje zachowanie nie otrzymywały żadnej nagrody, np. w postaci jedzenie. Mimo to można uznać, iż doszło tu do warunkowania instrumentalnego, czyli wzmocnienia działania poprzez skojarzenie go z pozytywnymi konsekwencjami (analogicznie, jeżeli konsekwencje są negatywne, następuje osłabienie określonych działań). Jak można to wytłumaczyć?
Jak wyjść z uzależnienia od telefonu? Podstawą jest uświadomienie sobie problemu
Autorzy japońskiego badania sugerują, iż nagrodą dla uistiti mogła być sama zmiana zachodząca na ekranie, a nie związana z tym treść. Stwierdzenie to wydaje się szczególnie trafne w odniesieniu do grupy, w której ekran tabletu stawał się czarny. Psychology Today zauważa natomiast, iż nie różni się to zbytnio od zachowania ludzkiego. Scrollowanie telefonu czy tabletu często pochłania godziny naszego czasu, w trakcie których "przyswajamy" masę informacji. W rzeczywistości jednak wielu z nas ma później problem z ich odtworzeniem. Można zatem uznać, iż (podobnie jak uistiti białouche) nie kontynuujemy swojego działania ze względu na treść, a stymulację związaną ze zmianami zachodzącymi na ekranie. Są to cechy charakterystyczne dla uzależnienia: zyskujemy uczucie przyjemności, ale nie wymierne korzyści.
Zobacz też: Naukowcy wskazali, jak często powinniśmy brać prysznic. Takie kąpiele mogą zaszkodzić skórze
Psychology Today radzi, aby przy następnym cyklu scrolllowania zadać sobie pytanie, czy ta czynność faktycznie coś nam daje. jeżeli nie, warto spróbować odłożyć telefon i rozejrzeć się za innym, bardziej produktywnym zajęciem. Uświadomienie sobie tego mechanizmu może być pierwszym krokiem do realnej zmiany.
Źródło: Psychology Today; Ando, K. (2025). Tablet Screen-Touch Behavior with Audiovisual Stimulus Consequences in the Common Marmoset (Callithrix Jacchus). International Journal of Comparative Psychology, 38. http://dx.doi.org/10.46867/ijcp.21145
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.