Nie popełnij błędu swoich rodziców. Tych 5 rzeczy o emocjach musisz nauczyć dziecko

mamadu.pl 1 rok temu
Zdjęcie: Naucz dziecko, że odczuwanie i wyrażanie emocji nie jest oznaką słabości fot. 123rf.com


Nasi rodzice nie zawsze potrafili nas nauczyć, iż to, co przeżywaliśmy w dzieciństwie – wszystkie towarzyszące nam emocje – jest zupełnie naturalne i… po prostu ludzkie. Psychoterapeutka Hilary Jacobs Hendel daje nam narzędzia, dzięki którym prostymi słowami wyjaśnimy dzieciom, dlaczego to, co czują, ma znaczenie.


Nie ma "złych" i "dobrych" emocji: wszystkie są nam potrzebne w codziennym życiu; każda z nich pełni istotną funkcję.

Często słyszy się, iż niektóre emocje są zarezerwowane tylko dla dziewczynek, inne dla chłopców. Jeszcze częściej, iż emocji najlepiej w ogóle nie pokazywać.

Tłumienie emocji już w dzieciństwie może negatywnie wpłynąć na rozwój i mieć poważne konsekwencje w dorosłości.


Hilary Jacobs Hendel jest certyfikowaną psychoanalityczką i psychoterapeutką, autorką książki "Niekoniecznie depresja. Zrozum swoje emocje i odzyskaj wewnętrzną równowagę dzięki Metodzie Trójkąta Zmiany". W swojej pracy wykorzystuje metodę intensywnej psychoterapii dynamicznej opartej na doświadczaniu. To właśnie na podstawie własnych doświadczeń – i doświadczeń osób, z którymi pracuje – wyróżniła 5 nauk o emocjach, które rodzice powinni przekazać swoim dzieciom. Jakie to lekcje?

1. Emocje czynią nas ludźmi


Każdy człowiek odczuwa emocje: radość, złość, smutek, frustrację, strach, obrzydzenie, ekscytację. Niezależnie od tożsamości płciowej, wieku, bagażu doświadczeń – wszyscy doświadczamy tych samych emocji. choćby jeżeli nie rozumiemy emocjonalnej reakcji drugiego człowieka – bo sami w tej samej lub podobnej sytuacji zareagowalibyśmy w inny sposób – nie oznacza to, iż jego reakcja jest gorsza od naszej. Jest inna, ale tak samo ważna.

2. Okazywanie emocji nie jest słabością


Chłopcy nie płaczą, a dziewczynki muszą być zawsze miłe i posłuszne? Bzdury! Tak jak chłopcy – i mężczyźni – mogą płakać, wzruszać się, tęsknić, martwić się i okazywać czułość, tak dziewczynki – i kobiety – mogą być wściekłe, zdruzgotane, pewne siebie, waleczne. Nie musimy ukrywać emocji z obawy o to, jak będziemy postrzegani. Przecież każdy z nas czuje to samo, a tłamszenie emocji już w dzieciństwie może utrudnić nasze funkcjonowanie w dorosłości.

3. Społeczeństwo uczy nas ignorowania emocji


"Społeczeństwo uczy nas jak ignorować, unieważniać, zakopywać i tłumić emocje. To nie w porządku. Kiedy blokujemy emocje i pozwalamy im tkwić wyłącznie w naszych głowach, pozbawiamy się energii, która mogłaby nam pomóc w budowaniu lepszego życia" – tłumaczy Hilary Jacobs Hendel. W konsekwencji jako dorośli (a choćby już jako dzieci!) możemy chorować na depresję, doświadczać stanów lękowych, zaburzeń osobowości czy stresu pourazowego. To szczególnie niebezpieczne w sytuacjach, gdy tłamsimy emocje związane z traumą. Dlatego tak ważne jest, by uczyć dziecko, iż te społeczne przekonania są błędne i krzywdzące.

4. Emocje pchają nas do działania


Najłatwiej wyjaśnić to dziecku na przykładzie strachu. Gdy widzimy wyglądającego groźnie psa, odczuwamy strach – nie podchodzimy więc do zwierzaka w obawie, iż mógłby nam zrobić krzywdę. Jednak odczuwanie emocji pozwala nam reagować nie tylko w sytuacjach zagrożenia. Obrzydzenie pokazuje nam, czego unikać (np. zepsutego jedzenia). Smutek skłania do szukania komfortu w innych ludziach i może wręcz pozytywnie wpłynąć na nasze relacje z przyjaciółmi czy rodziną (sami dajemy wsparcie i otrzymujemy je, gdy tego potrzebujemy). Wreszcie radość: zapytajcie malucha, co najbardziej lubi robić i co wtedy czuje. Gdybyśmy nie odczuwali emocji, nic nie sprawiałoby nam przyjemności.

5. Można nauczyć się zarządzać emocjami


"Możemy nauczyć się oceniać emocje i pracować nad tym, jak najlepiej je wykorzystać. Kiedy zdałam sobie sprawę, iż pod moim niepokojem skrywają się strach, smutek, podniecenie i radość, sam niepokój się zmniejszył" – mówi na własnym przykładzie psychoterapeutka. Pierwszym krokiem jest rozpoznanie emocji. Kolejnym: zastanowienie się, co z tą emocją warto zrobić, zwłaszcza jeżeli jest nieprzyjemna.

Ważne: Wyjaśnienie dziecku tych kilku punktów – zrozumiałym dla niego językiem – nie gwarantuje, iż z dnia na dzień maluch zacznie okazywać wszystko to, co czuje. Nie gwarantuje też, iż w przyszłości nie zachoruje na depresję czy nie pojawią się u niego inne problemy psychiczne. Z pewnością jednak pokaże mu, iż dom to bezpieczna przestrzeń, w której może się otworzyć, a rodzice kochają go bezwarunkowo – i może powiedzieć im o wszystkim.

Źródło: psychologytoday.com


Idź do oryginalnego materiału