"Nie można w nieskończoność skracać jelita". Tych badań powinno być 10 razy więcej
Zdjęcie: Najczęściej kierowanymi na enteroskopię pacjentami są osoby z rzadkimi zespołami genetycznymi. Fot. Shutterstock/Halfpoint
Choć enteroskopia umożliwia wczesne wykrycie polipów, krwawień w jelicie cienkim czy choroby Leśniowskiego-Crohna, chroniąc chorych przed wielokrotnymi resekcjami, to jest wciąż w Polsce techniką rzadko stosowaną. - Są obszary, gdzie w ogóle się jej nie wykonuje, pacjenci są wykluczeni - mówi w rozmowie z Rynkiem Zdrowia dr Tomasz Romańczyk, gastroenterolog z H-T. Centrum w Tychach, które wykonuje ponad połowę zlecanych badań enteroskopowych.