Autorzy badania opublikowanego na łamach "Journal of Experimental Psychology" poprosili uczestników, by wyobrazili sobie, iż muszą skontaktować się z przyjacielem, którego nie widzieli od lat. Część z nich stwierdziła, iż bardziej komfortowo będzie dla nich wysłać wiadomość niż rozmawiać przez telefon. Następnie podzielono ludzi na dwie grupy: jedni mieli zadzwonić do przyjaciela, drudzy - napisać wiadomość. Jakie pojawiły się wnioski?
REKLAMA
Zobacz wideo Zrobiła film o swoich doświadczeniach. "Jako 17-latka stałam się ofiarą fotografa"
Głos drugiej osoby wpływa na budowanie więzi
Okazuje się, iż większą satysfakcję z rozmowy odczuły osoby, które usłyszały głos swojego rozmówcy. Jak tłumaczył to Amir Kumat, główny autor badania, różnica w subiektywnym odczuwaniu efektów obu tych form wynika z tego, iż gdy używamy głosu, mamy poczucie tworzenia z rozmówcą znacznie silniejszej więzi niż w przypadku wysyłania i odbierania wiadomości.
Zobacz także: Podchwytliwe pytanie na rozmowie o pracę. Odpowiedz w ten sposób, a posada będzie twoja
Następna część badania polegała na tym, żeby skonfrontować się z osobą nieznajomą i zadać jej osobiste pytania. W tym przypadku również uczestnicy mieli do wyboru kilka opcji komunikacji: rozmowę tekstową, rozmowę wideo lub telefonu. Także w tym przypadku okazało się, iż po wykonaniu zadania, osoby, które wybrały rozmowę wideo lub telefoniczną, miały większe poczucie bliskości z nieznajomym.
- Wyniki wskazały, iż interakcje obejmujące głos (telefon, czat wideo i czat głosowy) tworzyły silniejsze więzi społeczne i nie zwiększały niezręczności w porównaniu z interakcjami obejmującymi tekst (e-mail, czat tekstowy), ale błędnie skalibrowane oczekiwania dotyczące niezręczności mogą prowadzić do suboptymalnych preferencji dla mediów opartych na tekście - podsumowali autorzy badania.