Napisać SMS-a czy zadzwonić? Naukowcy nie mają wątpliwości

kobieta.gazeta.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: ShotPrime Studio / Shutterstock


W dobie internetu rozmowy przeniosły się na różnego rodzaju komunikatory. Wysyłanie wiadomości lub nagrywanie głosówek to szybszy i dla wielu osób wygodniejszy sposób komunikacji. Ale jak wpływa na relacje? Naukowcy postanowili to sprawdzić.
Autorzy badania opublikowanego na łamach "Journal of Experimental Psychology" poprosili uczestników, by wyobrazili sobie, iż muszą skontaktować się z przyjacielem, którego nie widzieli od lat. Część z nich stwierdziła, iż bardziej komfortowo będzie dla nich wysłać wiadomość niż rozmawiać przez telefon. Następnie podzielono ludzi na dwie grupy: jedni mieli zadzwonić do przyjaciela, drudzy - napisać wiadomość. Jakie pojawiły się wnioski?


REKLAMA


Zobacz wideo Zrobiła film o swoich doświadczeniach. "Jako 17-latka stałam się ofiarą fotografa"


Głos drugiej osoby wpływa na budowanie więzi
Okazuje się, iż większą satysfakcję z rozmowy odczuły osoby, które usłyszały głos swojego rozmówcy. Jak tłumaczył to Amir Kumat, główny autor badania, różnica w subiektywnym odczuwaniu efektów obu tych form wynika z tego, iż gdy używamy głosu, mamy poczucie tworzenia z rozmówcą znacznie silniejszej więzi niż w przypadku wysyłania i odbierania wiadomości.
Zobacz także: Podchwytliwe pytanie na rozmowie o pracę. Odpowiedz w ten sposób, a posada będzie twoja
Następna część badania polegała na tym, żeby skonfrontować się z osobą nieznajomą i zadać jej osobiste pytania. W tym przypadku również uczestnicy mieli do wyboru kilka opcji komunikacji: rozmowę tekstową, rozmowę wideo lub telefonu. Także w tym przypadku okazało się, iż po wykonaniu zadania, osoby, które wybrały rozmowę wideo lub telefoniczną, miały większe poczucie bliskości z nieznajomym.
- Wyniki wskazały, iż interakcje obejmujące głos (telefon, czat wideo i czat głosowy) tworzyły silniejsze więzi społeczne i nie zwiększały niezręczności w porównaniu z interakcjami obejmującymi tekst (e-mail, czat tekstowy), ale błędnie skalibrowane oczekiwania dotyczące niezręczności mogą prowadzić do suboptymalnych preferencji dla mediów opartych na tekście - podsumowali autorzy badania.
Idź do oryginalnego materiału