Najczęstsze błędy zakupowe w Black Friday, czyli jak sklepy grają na naszych emocjach

egarwolin.pl 1 godzina temu
Black Friday to dzień, na który wielu z nas czeka z niecierpliwością. Wydaje się, iż to doskonała okazja, aby kupić wymarzone produkty w dużo niższych cenach, upolować najlepsze okazje i zaoszczędzić. Bywa, iż rzeczywistość często wygląda zupełnie inaczej. W dobie przykuwających spojrzenie banerów z napisem „mega promocja” - łatwo stracić kontrolę nad wydatkami i ulec sprytnym zabiegom marketingowym marek, które doskonale wiedzą, jak wpływać na decyzje konsumentów. Właśnie dlatego tak ważne jest, aby, podobnie jak sprawdzamy warunki dla nowych chwilówek , zanim zdecydujemy się na zobowiązanie – równie dokładnie analizować promocje i oferty zakupowe w tym szczególnym dniu. W tym artykule podpowiemy, jakie kroki warto podjąć, aby nie dać się oszukać.

1. Magia słów i złudne rabaty

Jednym z najczęstszych błędów popełnianych przez nas podczas Black Friday jest mocne zaufanie wobec wielkich napisów „-50% taniej”, „jedyna taka okazja” czy „ostatnie sztuki”. W rzeczywistości wiele sklepów stosuje tzw. sztuczne zawyżanie cen – czyli wcześniej podnoszą wartość produktu, aby potem obniżyć ją o pozornie imponujący rabat. Wszelkie napisy pokazujące, jak dużo możemy zyskać nabywając teraz ten produkt to zwykłe sztuczki psychologiczne, a konsument, widząc duży procent obniżki, czuje presję i kupuje produkt, który w rzeczywistości kosztuje dokład
Idź do oryginalnego materiału