Pandemia COVID-19 zaostrzyła niedobór narządów do przeszczepów. Więcej z nich było odrzucanych ze względu na niejasne ryzyko w przypadku dawców zakażonych koronawirusem. Narządy pobrane od osób zakażonych COVID-19 mogłyby złagodzić istniejący niedobór.
Projekt nowelizacji rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie wymagań, jakie powinien spełniać system zapewnienia jakości w bankach tkanek i komórek, przewiduje likwidację wymogu uwzględniania wyniku badania PCR w kierunku SARS-CoV-2 dla dawców komórek lub tkanek.
Obowiązek wykonywania przez banki tkanek i komórek badań w kierunku wykrywania wirusa SARS-CoV-2 wprowadzono w 2020 roku – w związku z wprowadzonym stanem epidemii spowodowanej koronawirusem.
Sposób kwalifikacji dawcy nie był wtedy jednoznacznie zweryfikowany i opisany – uzasadniono. Zgodnie z aktualnym staniem wiedzy medycznej nie odnotowano natomiast udokumentowanego przypadku przeniesienia wirusa SARS-CoV-2 przez krew, komórki czy tkanki.
Do projektowanych zmian pozytywnie odniósł się konsultant krajowy w dziedzinie okulistyki oraz Krajowa Rada Transplantacyjna.
Badania pokazują, iż pobieranie narządów od umierających pacjentów, u których wynik testu na COVID-19 był pozytywny, jest bezpieczne i nie powoduje zakażenia biorców wirusem SARS-CoV-2.