NIK podkreśla, iż skala nieprawidłowości obejmuje nie tylko niegospodarność, ale również niewywiązanie się z obowiązku ochrony majątku Skarbu Państwa. (Fot. arch. NIK)Najwyższa Izba Kontroli w raporcie z 5 grudnia negatywnie oceniła zakupy i wykorzystanie sprzętu oraz aparatury medycznej na potrzeby zwalczania epidemii COVID-19. „Zakupy okazały się nadmierne i w części niegospodarne. Z nabytych w związku z COVID-19 składników majątkowych o wartości co najmniej 1,8 mld zł, po zakończeniu epidemii w rezerwach strategicznych pozostały niewykorzystane urządzenia o wartości co najmniej 350 mln zł (tj. 19,3 proc). Ponadto w kilku tylko skontrolowanych jednostkach ochrony zdrowia 14,1 proc. sprzętu medycznego otrzymanego z rezerw strategicznych również pozostawało niewykorzystane” – czytamy w raporcie.
Co więcej administracja rządowa kontynuowała zakupy choćby po zakończeniu stanu zagrożenia epidemicznego, wydając ok. 70 mln zł. Jednocześnie po zakończeniu epidemii nie zagwarantowano zwrotu do rezerw strategicznych sprzętu i aparatury medycznej o wartości co najmniej 1,2 mld zł, który ze względu na adekwatności (wartość, czas eksploatacji, wielokrotność użytkowania) mógł zostać ponownie wykorzystany w przypadku wystąpienia kolejnej sytuacji kryzysowej. Konsekwencją powyższego było także bezzwrotne przekazanie podmiotom leczniczym (w tym niepublicznym) asortymentu o wartości ok. 65 mln zł bez uprzedniej analizy jego przydatności do dalszego wykorzystania – punktuje NIK.
Najważniejsze ustalenia NIK
1. Wątpliwe prawo i niekontrolowane uprawnienia
W czasie pandemii zmieniono ustawę o rezerwach strategicznych, dopuszczając odpłatne udostępnianie sprzętu medycznego choćby bez sytuacji kryzysowej. NIK ocenia tę zmianę jako sprzeczną z logiką działania rezerw, które powinny służyć działaniom nadzwyczajnym, a nie codziennej działalności podmiotów leczniczych.
2. Brak analiz, brak koordynacji, nadmierne zakupy
Ministerstwo Zdrowia nie przedstawiło żadnych dokumentów pokazujących, w jaki sposób szacowało zapotrzebowanie na sprzęt. W efekcie RARS gromadził tysiące sztuk tego samego asortymentu, mimo iż „potrzeby systemu już były zaspokojone”. Po odwołaniu stanu zagrożenia epidemicznego w magazynach przez cały czas leżało 350 mln zł sprzętu.
Kontrola wykazała ogromne nadwyżki m.in.: 77 proc. stołów operacyjnych, 66 proc. analizatorów markerów, 55 proc. wideolaryngoskopów, 35 proc. aparatów RTG, 23 proc. respiratorów, 81 proc. urządzeń do transportu chorych zakaźnie.
3. Sprzęt kupowany pod pretekstem COVID-19 po zakończeniu epidemii
Po 1 lipca 2023 r. kupiono: 8 rezonansów magnetycznych, 11 tomografów komputerowych, o łącznej wartości 69,8 mln zł. Sprzęt trafił do konkretnych placówek, bez obowiązku zwrotu, bez przetargów i bez analizy potrzeb. NIK podkreśla, iż w wielu przypadkach informacje o przekazaniu sprzętu pojawiały się publicznie w trakcie kampanii wyborczej.
4. Brak zabezpieczenia majątku państwa
W połowie decyzji premiera dotyczących udostępnienia sprzętu nie wpisano obowiązku zwrotu. W efekcie państwo utraciło kontrolę nad aparaturą wartą co najmniej 1,2 mld zł.
5. Brak monitoringu, nieterminowe przeglądy, sprzęt w magazynach szpitali
Wojewodowie nie prowadzili rzetelnej kontroli wykorzystania sprzętu, nie relokowano go, choć w wielu miejscach leżał nieużywany. Konsekwencją był zakup kolejnych urządzeń tego samego typu. W części szpitali (np. Kraków, Legnica) choćby kilkadziesiąt procent sprzętu o łącznej wartości kilku milionów złotych leżało nieużywane, czasem choćby w nierozpakowanych kartonach.
6. Chaos w przekazywaniu sprzętu – różne praktyki wojewodów
Brak jednolitych procedur doprowadził do skrajnych różnic: wojewoda zachodniopomorski wydał bezzwrotnie sprzęt wart 11,7 mln zł podmiotom, które nie były uprawnione – w tym szpitalowi prywatnemu. Wojewoda wielkopolski oddał bezterminowo i bezzwrotnie sprzęt wart 10,1 mln zł dziesięciu podmiotom prywatnym. W wielu przypadkach sprzęt przekazany bezzwrotnie „zalegał w magazynach” – niewykorzystany.
Wnioski NIK
Aby uniknąć powtórzenia błędów podczas kolejnych kryzysów, konieczne jest: stworzenie jasnych, jednolitych procedur gospodarowania rezerwami strategicznymi, dokumentowanie analiz i szacowania potrzeb, nadzór premiera nad działaniami wojewodów, ministerstw i RARS, precyzyjne określanie zasad zwrotu sprzętu o dużej wartości, stały monitoring i relokacja urządzeń – czytamy w raporcie.
NIK podkreśla, iż skala nieprawidłowości obejmuje nie tylko niegospodarność, ale również niewywiązanie się z obowiązku ochrony majątku Skarbu Państwa.






