Mutyzm wybiórczy – jak skutecznie wspierać dziecko z mutyzmem

psychoterapiacotam.pl 1 rok temu

Mowa jest bardzo ważna. Wydawałoby się, iż mówią wszyscy, którzy potrafią. A jednak, są dzieci, które nie używają mowy – mimo, iż zostały jej nauczone i nie istnieją żadne zdrowotne, fizyczne bariery, które by to uniemożliwiały. Takie dziecko często bywa przez nieuświadomione otoczenie nazywane krnąbrnym, upartym, nieposłusznym lub po prostu nieśmiałym i wycofanym. Mutyzm wybiórczy to jednak poważny problem, który wymaga odpowiedniego podejścia. Czym konkretnie jest mutyzm wybiórczy? Skąd się bierze i jak się objawia? Co możesz zrobić dla dziecka z mutyzmem wybiórczym, żeby mu pomóc przezwyciężyć swój lęk przed mówieniem? Wszystkie te kwestie poruszymy poniżej. Pamiętaj – jeżeli Twoje dziecko cierpi na mutyzm wybiórczy, wcale nie jesteście pozostawieni samym sobie. Istnieją metody, by pomóc dziecku na nowo zacząć mówić i czerpać z tego prawdziwą radość.

Czym jest mutyzm wybiórczy?

Samo słowo „mutyzm” pochodzi od łacińskiego określenia „mutus” czyli „niemy”. Możesz spotkać się też z określeniem – mutyzm selektywny. Niezależnie od tego, jak go nazywać, mutyzm wybiórczy to problem, którego podłoże leży gdzieś w psychice osoby nim dotkniętej. Dochodzi w nim do wybiórczości mówienia. Dana osoba jest w stanie mówić – aparat mowy jest całkowicie sprawny, a dziecko rozwijało się zupełnie prawidłowo i zostało nauczone mowy przez rodziców. Jednak mimo to w pewnym momencie po prostu przestaje mówić.

Warto tu pamiętać o pewnym rozróżnieniu – mutyzm wybiórczy to zaburzenie, które bardzo często rozwija się w dzieciństwie, choćby bardzo wczesnym. Może dotknąć też dzieci nieco starsze. Jednak zawsze chodzi o dzieci, które potrafią mówić – nie istnieją żadne ograniczenia fizyczne czy rozwojowe, które by na to pozwalały. Dzieci te też potrafiły mówić, tylko tego zaprzestały.

Historia zna przykłady dzikich dzieci – dzieci, które wychowały się bez bezpośredniego kontaktu z ludźmi i nie zostały wychowane w ramach tradycyjnej rodziny lub społeczeństwa. Często takie dzieci są porzucone lub porwane i wychowują się w dzikim otoczeniu, gdzie muszą radzić sobie same. Taki sposób wychowania może prowadzić do wielu trudności emocjonalnych i społecznych. Niektóre przykłady dzikich dzieci to Kaspar Hauser, Genie czy Mowgli z Księgi Dżungli – tylko ostatnia z wymienionych osób jest postacią fikcyjną, choć miała też swój pierwowzór rzeczywisty – jego historia niestety nie była aż tak pozytywna i nie skończyła się zbyt dobrze. Takie dzieci nie potrafią mówić, bo nie zostały tego nauczone. Na pewnym etapie rozwoju, w chwili, gdy umysł najlepiej chłonie umiejętność nauki mowy, dzieci te nie były na nią eksponowane. Mogły być całkowicie izolowane od ludzi – jak Genie i Kaspar Hauser, zwany najsłynniejszą sierotą Europy. Mogły też być wychowywane przez dzikie zwierzęta – tutaj dobrym przykładem będzie właśnie Mowgli, o którym należy pamiętać, iż miał swój rzeczywisty odpowiednik i wzorowany był na kimś, kto faktycznie żył wśród wilków i za jednego z wilków się uważał.

Dzikie dzieci nie cierpią na mutyzm wybiórczy. Po prostu nie potrafią mówić. Choć istnieje szansa, iż ludzkiej mowy – przynajmniej w pewnym zakresie – są w stanie się nauczyć tak, by móc się komunikować z otoczeniem.

Na mutyzm wybiórczy cierpią natomiast dzieci, które potrafią mówić – ich aparat mowy, umiejętności umysłowe i ogólny rozwój na to pozwalają, jednak w pewnym momencie przestają korzystać z tej umiejętności. przez cały czas natomiast mogą – na przykład – próbować komunikować się niewerbalnie lub pisemnie, jeżeli posiadły już umiejętność pisania.

Po raz pierwszy nad tym zjawiskiem pochylił się niemiecki naukowiec i lekarz – Adolfa Kussmaul. Nie operował on jednak terminem mutyzm wybiórczy, zamiast tego, w swoich badaniach związanych z dziećmi, które odmówiły mowy, używał pojęcia „afazja dobrowolna”. Miało to miejsce jeszcze w XIX wieku. Ponad pięćdziesiąt lat później ponownie nad zjawiskiem pochylił się inny badacz – tym razem był to Moritz Tramer, który był szwajcarskim psychiatrą. On zaczął używać w swoich badaniach innego określenia – mutyzm z wyboru. W końcu sama nazwa mutyzm wybiórczy czy mutyzm selektywny pojawił się dzięki Amerykańskiemu Towarzystwu Psychiatrycznemu i właśnie pod taką nazwą figuruje do dziś.

Dlatego jeżeli Twoje dziecko cierpi na mutyzm wybiórczy, pamiętaj, iż to coś, co można przezwyciężyć. jeżeli podejmie się odpowiednie kroki. Bardzo ważnym jest zrozumienie dlaczego u danego dziecka wystąpił akurat mutyzm wybiórczy. Dogłębne zrozumienie przyczyn bywa bardzo trudne, ale jest konieczne. Po namierzeniu przyczyny możliwe będzie rozpoczęcie pracy, by poradzić sobie z tym, co dręczy dziecko i na nowo odkryć przed nim uroki mowy i porozumiewania się ze światem właśnie w ten sposób, bez lęku.

Jakie są przyczyny mutyzmu wybiórczego?

Mutyzm wybiórczy nie jest częstym zaburzeniem. Najczęściej rozwija się pomiędzy trzecim a dwunastym rokiem życia. Jednak szacuje się, iż cierpi na niego tylko 0,02 procent spośród wszystkich dzieci i młodzieży. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego z tą dolegliwością w Polsce może zmagać się około czterdziestu tysięcy dzieci.

Warto jednak zdawać sobie sprawę z tego, iż nie wszystkie dzieci dostały już prawidłową diagnozę. Niestety, zdarza się też, iż z dziecka z mutyzmem wybiórczym wyrasta dorosły z mutyzmem wybiórczym – to wcale nie jest dolegliwość, która przechodzi sama, wraz z wiekiem. Dlatego, niestety, na świecie – również w Polsce – mogą żyć osoby dorosłe z mutyzmem selektywnym. Takie, które w dzieciństwie nie otrzymały adekwatnej diagnozy lub pomimo adekwatnej diagnozy nie udało się uporać z dolegliwością. A jakie są przyczyny mutyzmu wybiórczego?

Mutyzm wybiórczy to zaburzenie z rodzaju zaburzeń lękowych. Zaburzenia lękowe to bardzo szeroka grupa zaburzeń. Choć lęk sam w sobie jest całkowicie naturalną emocją i nie można się go wyzbyć całkowicie. Strach w zdrowych ilościach wcale nie jest czymś złym. Daje człowiekowi siłę i motywację do działania – do walki, w sytuacji zagrożenia, do ucieczki, czy do wydostania się z nieprzyjemnej, niebezpiecznej sytuacji. Strach potrafi ratować życie.

Zaburzenia lękowe jednak wcale nie są zdrową reakcją organizmu. W takich przypadkach lęk towarzyszy człowiekowi choćby wtedy, gdy obiektywnie nic mu nie grozi. Taki lęk nie pozwala się w pełni zrelaksować, wypocząć i po prostu cieszyć się życiem. Najczęściej u ludzi występuje zespół lęku uogólnionego, lęk napadowy, fobia społeczna lub fobie specyficzne – lęk przed psami, pająkami, ciemnością – wymieniać można naprawdę długo, bo fobie specyficzne są niezwykle zróżnicowane i u każdego człowieka mogą dotyczyć czegoś innego i być o zupełnie innym natężeniu. Czasami fobie są tak natężone, iż adekwatnie uniemożliwiają zwyczajne życie. Czasami natomiast wystarczy tylko unikać tego, co wyzwala fobie, by prowadzić zwykłe, szczęśliwe życie.

Mutyzm wybiórczy też jest właśnie zaburzeniem lękowym. Dziecko nim dotknięte przestaje się odzywać, bo przeszkadza mu w tym silny, paraliżujący lęk. Może on być związany z wieloma kwestiami.

Dziecko może zacząć cierpieć na mutyzm wybiórczy, bo doznało w życiu silnej traumy – być może było świadkiem lub ofiarą brutalnej napaści. Dziecko może też przestać mówić pod wpływem doświadczenia śmierci bliskiej osoby – mamy, taty, rodzeństwa lub choćby obcej osoby, jeżeli było bezpośrednim świadkiem tej śmierci w następstwie wypadku czy napaści. Mutyzm selektywny też może być wynikiem przemocy domowej – fizycznej, psychicznej i seksualnej.

Dziecko może też przestać mówić, bo czuje się silnie zagrożone, gdy to robi. Może być to związane z dorastaniem w patologicznym domu, gdzie istnieje silna presja na ukrywanie tego, co się dzieje w domu – tak, by świat na zewnątrz na pewno nie zauważył tego, co jest domową codziennością takich dzieci i ich rodzin. Zdarza się więc, iż dziecko zupełnie paraliżuje lęk przed mówieniem czegokolwiek, by przez przypadek nie powiedzieć czegoś, za co w domu mogłoby zostać dotkliwie ukarane.

Zahamowanie mowy może mieć też podłoże bierno-agresywne. Do tego typu mutyzmu dochodzi w sytuacji, w której dziecko nie czuje się bezpiecznie – nie zostaje zaspokojona jego potrzeba miłości i bezpieczeństwa. Może do tego dochodzić w sytuacji, w której rodzice dziecka są agresywni, odrzucają dziecko, nie okazują mu miłości i wsparcia, a w zamian dają tylko poczucie, iż dziecko nie jest zbyt dobre, by zasłużyć na miłość, nie jest im potrzebne i tylko przeszkadza w życiu.

Z drugiej strony mutyzm selektywny może pojawić się też w sytuacji, gdy więź między dzieckiem a rodzicem jest aż nazbyt silna i symbiotyczna. Dziecko musi zdawać sobie sprawę z tego, iż jest oddzielnym, samodzielnym bytem – to naturalny etap jego rozwoju. Musi rozwijać się w otoczeniu, które szanuje jego indywidualność i odrębność. Nadopiekuńczy rodzice mogą jednak do tego nie dopuścić. Wtedy prawidłowy rozwój dziecka jest już zaburzony. A gdy dojdzie do sytuacji, w której dziecko będzie izolowane od nadopiekuńczego rodzica, wtedy może pojawić się wiele problemów – między innymi właśnie mutyzm wybiórczy. Taka sytuacja może bowiem odbić na dziecku poważne piętno.

Zdarza się też, iż dziecko może przestać mówić, gdy znajdzie się w nowym otoczeniu. Może to być związane z przeprowadzką i koniecznością zmiany szkoły czy przedszkola. Może to być też spowodowane rozwodem rodziców i zmianą miejsca zamieszkania, które wiąże się też jednocześnie ze zniknięciem jednego z rodziców i całym obciążeniem psychicznym, które może spaść na dzieci w przypadku rozwodu rodziców. Do mutyzmu selektywnego może doprowadzić też konieczność zmiany miejsca zamieszkania z domu rodzinnego na dom dziecka czy inny zakład opiekuńczy. Takie zdarzenie dla dzieci też jest bardzo traumatyczna i może skutkować wieloma problemami i zaburzeniami lękowymi – w tym właśnie mutyzmem wybiórczym.

Może się też zdarzyć, iż dziecko przestaje mówić, bo ma ograniczoną komunikację z własnymi rodzicami. W takich przypadkach najczęściej rodzice są wycofani, chłodni, nie okazują emocji ani nie są dla dziecka źródłem wsparcia. Mutyzm wybiórczy może być też efektem częstego stosowania kary milczenia – gdy rodzice przestają się odzywać do dzieci za karę, jest to dla nich bardzo stresująca i okrutna kara. W końcu dziecko często nie rozumie, co i dlaczego zrobiło źle. A gdy rodzic milczy i konsekwentnie odmawia wszelkiego rodzaju kontaktu z dzieckiem, może ono się czuć bardzo zranione i odepchnięte. Taka sytuacja może bardzo negatywnie wpłynąć na jego samoocenę, poczucie pewności siebie i doprowadzić do problemów, także z mówieniem

Same problemy z mówieniem – jąkanie się, zacinanie, seplenienie – też mogą spowodować mutyzm wybiórczy. Zdarza się tak, iż dzieci, które już borykają się z tego typu zaburzeniami mowy, całkowicie odmawiają odzywania się – na przykład w szkole, miejscach publicznych, czy przed rówieśnikami. Może dojść też do sytuacji, w której dziecko przestanie się odzywać do członków rodziny. Z czym to związane? Bardzo często z faktem braku akceptacji do zaburzeń mowy, które dręczą dziecko. jeżeli dziecko próbuje mówić, ale jest wyśmiewane, upokarzane, zawstydzane, porównywane do innych, jeżeli daje mu się odczuć, iż przez swoje problemy z mową jest gorsze, niepełnowartościowe i sprawia innym zawód, może pojawić się właśnie mutyzm wybiórczy. Dziecko jest przerażone myślą o odzywaniu się, przeraża go wizja bycia wyśmiewanym i negatywnie ocenianym z tego powodu.

Może się też zdarzyć tak, iż dziecko przestaje mówić z powodu brzmienia własnego głosu. Może mieć fobię i ogromne kompleksy na tym tle. Nierzadko też może to być związane z dysforią płciową – dziecko identyfikuje się z inną płcią niż ta przypisana przy urodzeniu, a jego głos sprawia, iż czuje się źle z samym sobą i ma na tym tle ogromne problemy. W takich okolicznościach mutyzm wybiórczy może rozwinąć się jako swoista reakcja obronna – milczenie wydaje się dziecku zdecydowanie lepszym rozwiązaniem niż mówieniem. A z biegiem czasu zaburzenie rozwija się już tak mocno, iż dziecko nie jest w stanie sobie z nim poradzić.

To jest jedna z tych rzeczy, które zawsze należy mieć na uwadze. Mutyzm wybiórczy to nie jest przejaw „złego” charakteru dziecka, jego złośliwości, krnąbrności i chęci robienia „na przekór” otoczeniu. To poważne zaburzenie, które wymaga leczenia i odpowiedniego podejścia.

Jak objawia się mutyzm wybiórczy?

Mutyzm wybiórczy bywa mylony z nieśmiałością. Dlatego często trudno jest o prawidłową diagnozę w szybkim tempie. Zdarza się w końcu przecież też tak, iż problemy dziecka są bagatelizowane i niezauważane choćby przez najbliższe otoczenie – częste może być przekonanie, iż dziecko jest po prostu nieśmiałe, taki jego urok i nie ma w tym wszystkim nic złego ani wymagającego pomocy. Dziecko nieśmiałe też w końcu może mieć problemy z odzywaniem się, zwłaszcza w nowych miejscach, publicznie czy wśród obcych osób. Dlatego bardzo często mutyzm, zwłaszcza mutyzm lekki, bywa mylony właśnie z nieśmiałością i diagnoza bywa naprawdę bardzo trudna. Mutyzm wybiórczy lekki znajduje się bowiem gdzieś na granicy pomiędzy „zwykłą” nieśmiałością a zaburzeniem lękowym, którym przecież mutyzm wybiórczy w istocie jest.

Mutyzm wybiórczy może występować w dwóch wersjach – jako mutyzm wybiórczy lekki i ciężki. W przypadku mutyzmy lekkiego dziecko może rozmawiać z innymi, ale może czuć opór przed inicjowaniem rozmów. Może też czuć się nieswojo i nie być w stanie w pełni uczestniczyć w swobodnej dyskusji. Zdarza się też, iż czuje silny opór przed zgłaszaniem swoich potrzeb i problemów – niezależnie od tego, czy chodzi o problem z innymi dziećmi, które dokuczają, potrzeba sięgnięcia po jakiś produkt czy też zgłoszeniem, na przykład, opiekunowi w przedszkolu, iż potrzebuje udać się do toalety.

Dziecko może odpowiadać na pytania, ale może do tego wymagać dodatkowej zachęty ze strony otoczenia i musi czuć, iż jest w bezpiecznym środowisku. Może też mówić ciszej niż inne dzieci, w sytuacji, gdy zostanie o coś zapytane lub podjęte zostaną próby, by wciągnąć takie dziecko w rozmowę – niezależnie od tego, czy chodzi o rozmowę z nauczycielem, rodzicami, rodzeństwem czy rówieśnikami.

Mutyzm wybiórczy ciężki jest znacznie gorszą przypadłością. W tym przypadku dziecko może zupełnie odmawiać rozmawiania – z rówieśnikami w szkole, z kolegą z ławki, nauczycielami, dalszą rodziną. Bywa, iż dziecko nie odzywa się w szkolnej klasie do nikogo – choćby do innych dzieci, ale już na placu zabaw, w parku czy w innych, pozaszkolnych sytuacjach nie ma takich oporów. Zdarza się też, iż dziecko odzywa się wyłącznie do rodziców lub jednego z rodziców albo do kogoś z rodzeństwa, ale tylko wtedy, gdy ma całkowitą pewność, iż nikt inny nie będzie tego słyszał i to, co zostanie powiedziane, nie dotrze do innych uszu.

Diagnoza mutyzmu jest dość trudna, ale specjalista jest w stanie sobie z nią poradzić i określić, co dzieje się z dzieckiem. Żeby w ogóle mówić o mutyzmie wybiórczym w przypadku dzieci musi pojawić się między innymi konsekwentna selektywność mowy. Czyli sytuacja, w której dziecko rozmawia, na przykład z mamą lub starszą siostrą, lub inną dowolną osobą, ale absolutnie nie odzywa się w innych sytuacjach – poza domem, w szkole, do rówieśników czy nauczycieli. Dziecko musi mieć też odpowiednie kompetencje językowe – specjalista musi mieć całkowitą pewność, iż dziecko potrafi się komunikować werbalnie, po prostu tego nie robi. Dziecku musi znać mowę w danym języku, musi zostać jej wcześniej nauczone, a aparat mowy musi być rozwinięty prawidłowo.

Milczenie nie może być też tłumaczone innymi dolegliwościami zdrowotnymi – jak na przykład schizofrenią czy zaburzeniami ze spektrum autyzmu, zaburzeniami specyficznymi mowy i języka, a także silnym lękiem separacyjnym. jeżeli jakaś inna dolegliwość obejmuje szersze spektrum objawów, które dotykają dziecko, a przy tym lepiej tłumaczą milczenie, mowa wtedy nie o mutyzmie wybiórczym, a właśnie o jednej z tych dolegliwości i to na jej leczeniu należy się skupić.

Milczenie musi też trwać przez dłuższy czas – przyjmuje się, iż dłużej niż miesiąc. Milczenie musi też utrudniać osiąganie przez dziecko kolejnych etapów rozwoju czy też zdobywanie edukacji w sposób niezakłócony.

Czynniki ryzyka, które mogą wyzwolić mutyzm wybiórczy

Mutyzm wybiórczy najczęściej objawia się już we wczesnym dzieciństwie i dotyka dzieci od trzeciego do piątego roku życia. Oczywiście, może zdarzyć się też nieco później w określonych przypadkach – dużo zależy od konkretnego dziecka i jego sytuacji życiowej, a także do czynnika, który wyzwolił mutyzm wybiórczy u dziecka.

Czynników tych może być całkiem sporo. W klasyfikacji uwzględnia się ich trzy rodzaje. Są to czynniki ryzyka, wywołujące i podtrzymujące. Wśród czynników ryzyka wymienia się:

  • Perfekcjonizm

  • Historia chorób i zaburzeń psychicznych w najbliższej rodzinie – również zaburzeń lękowych

  • Wysoki poziom lęku, który jest stale obecny w rodzinie

  • Uwarunkowania genetyczne

  • Nadwrażliwość

  • Osobowość bardzo wrażliwa

  • Niska samoocena

  • Brak poczucia bezpieczeństwa

Wśród czynników wywołujących można natomiast wymienić:

  • Choroba

  • Silny stres

  • Nowe, obce otoczenie

  • Skojarzenie przez dziecko milczenia z poczuciem bezpieczeństwa

  • Prześladowanie

  • Przemoc psychiczna

  • Przemoc fizyczna

  • Przemoc seksualna

  • Rozłąka z rodzicami

  • Zmiany w życiu, zwłaszcza nagłe

  • Ekspozycja na traumatyczne wydarzenie

  • Problemy z byciem zrozumianym

Z kolei wśród czynników podtrzymujących wymienia się:

  • Wady wymowy

  • Problemy z wymową

  • Ciągłe wyręczanie dziecka we wszystkim – również w komunikacji

  • Opanowanie niewerbalnych form komunikacji do poziomu, w którym dziecko nie czuje już potrzeby komunikacji werbalnej

  • Niechęć do zmian, strach przed zmianami

  • Unikanie sytuacji, w których dziecko musiałoby się komunikować

  • Brak akceptacji problemów dziecka

  • Krytyka

  • Presja

  • Niewłaściwy model komunikacji stosowany w rodzinie

  • Lęk rodziców przed tym, iż ich dziecko nie będzie akceptowane przez otoczenie, który przenosi się na dziecko

Czynniki te mogą wyzwolić i podtrzymywać mutyzm wybiórczy u dziecka. Tak, iż nie będzie zupełnie w stanie poradzić sobie z problemem. W skrajnych sytuacjach może też uważać, iż wcale nie potrzebuje już rozmów werbalnych z innymi i taki rodzaj mowy nie jest mu do niczego potrzebny. Takie dziecko może stracić motywację do prób przezwyciężenia swojego problemu.

Skuteczne wspieranie dziecka z mutyzmem wybiórczym

Mutyzm wybiórczy to problem, który nie dotyczy wyłącznie dziecka. To dolegliwość, która oddziałuje na całe otoczenie dziecka – jego rodzinę, a także środowisko szkolne. Nie możesz spodziewać się, iż dziecko samo sobie poradzi z mutyzmem wybiórczym i nie musisz w żaden sposób w ten proces ingerować. Dziecko potrzebuje wsparcia swojego otoczenia – rodziców, dalszej rodziny, która ma z dzieckiem stały kontakt, a także wsparcia nauczycieli i szkoły, by poradzić sobie z mutyzmem wybiórczym i na nowo zacząć mówić bez lęku. Co możesz zrobić w tym celu?

Jak zachowywać się przy dziecku z mutyzmem?

Dziecko przede wszystkim w Twoim otoczeniu musi czuć się swobodnie. Musi czuć się akceptowane i bezpieczne. Nie może czuć, iż jest oceniane, czy poddawane silnej presji, by zaczęło mówić. Dziecko z pewnością doceni też pomoc w komunikacją z innymi. Jednak uważaj! Chodzi właśnie o pomoc, a nie o pełne wyręczanie. Dziecko będzie Ci bardzo wdzięczne, gdy dasz mu czas, by mogło samodzielnie zebrać myśli i spróbować się odezwać. Gdy za każdym razem będziesz natychmiast wyręczał dziecko i odzywał się zamiast niego, możesz bardziej zaszkodzić niż pomóc.

Takie dziecko może zacząć uważać, iż nie ma potrzeby odzywania się, skoro zanim zdąży cokolwiek powiedzieć, zostanie wyręczone. Może też czuć się źle z tym, iż ktoś mówi za nie, choćby w sytuacji, w której samo chciałoby spróbować się odezwać. Może przez to czuć się gorsze, negatywnie oceniane i piętnowane.

Kiedy dziecko z mutyzmem już się do Ciebie lub w Twoim towarzystwie odezwie, nie rób z tego powodu wielkiej sensacji. Potraktuj to jako coś całkowicie normalnego i naturalnego. Dziecko będzie Ci bardzo wdzięczne, gdy nie będziesz rozdmuchiwać faktu, iż w ogóle mówi i przyjmiesz to jako naturalną kolej rzeczy. W innym przypadku może czuć się ponownie oceniane, wystawione do oceny przez otoczenie i odczuwać silny stres i presję. Unikaj tego.

Powiedz dziecku, iż rozumiesz jego problemy z mową i nie będziesz naciskał. Powiedz, iż akceptujesz je takie, jakim jest i nie będziesz naciskał na mowę, ale za to będziesz bardzo szczęśliwy, gdy już poczuje, iż jest gotowe i chce się odezwać. Daj dziecku odczuć, iż jest akceptowane dokładnie takim, jakie jest.

Postaraj się też uważać w komunikacji z dzieckiem. Nie zadawaj otwartych pytań, nie utrudniaj dziecku i tak już przecież trudnej komunikacji. Gdy już o coś pytasz, postaraj się formułować pytania tak, by dziecko mogło w odpowiedzi kiwnąć głową lub w inny sposób odpowiedzieć w sposób niewerbalny. Dzięki temu nie będzie czuło presji i nie będzie zestresowane.

Warto stwarzać odpowiednie, bezpieczne środowisko do rozmów i dużo mówić do dziecka. Opowiadać mu o przeżyciach dnia codziennego, opowiadać różnorodne historie, zadawać pytania retoryczne i pokazywać dziecku, iż jest ważnym uczestnikiem rozmowy, choćby jeżeli się nie odzywa.

Pamiętaj, iż dzieci z mutyzmem są bardzo wrażliwe, a brak głosu sprawia, iż nie są w stanie same odpowiedzieć innym dzieciom, dlaczego się nie odzywają do nich czy w ogóle milczą, na przykład w szkole. Bez względu na to, czy jesteś rodzicem dziecka z mutyzmem wybiórczym, czy też nauczycielem dziecka z tym problemem, upewnij się, iż nie pada ofiarą prześladowań i wykluczenia ze strony rówieśników. Wytłumacz też innym dzieciom, iż to, iż dziecko z mutyzmem nie odzywa się do nich, wcale nie oznacza, iż ich nie lubi i iż też może być uczestnikiem ich zabaw, choćby jeżeli właśnie milczącym.

Metoda małych kroków

Dziecko z mutyzmem wybiórczym nie zacznie mówić od razu, bez względu na sytuację, swobodnie i kwieciście. Nie wymagaj tego od dziecka, nie będzie w stanie sprostać tym wymaganiom i to może pogłębić jego mutyzm wybiórczy. Pamiętaj, iż najlepsza jest metoda małych kroków. Pozwalaj dziecku rozmawiać na jego zasadach – jeżeli mówi tylko do rodzeństwa, nie zmuszaj, by odzywało się do Ciebie, nie wywołuj poczucia winy związanego z tym, iż odzywa się do siostry czy brata, ale nie do Ciebie jako rodzica.

Wszystko można wyćwiczyć – także mowę przy takim zaburzeniu lękowym. Dziecko najpierw niech rozmawia z osobą, której ufa najbardziej. Potem można je stopniowo wystawiać na kontakt z innymi osobami – jeżeli dotychczas rozmawiało tylko z jedną osobą przy zamkniętych drzwiach to z czasem możesz te drzwi spróbować nieco uchylić i otwierać coraz szerzej. Z biegiem czasu dziecko oswoi się z tym, iż ktoś inny słucha jego głosu i będzie gotowe na rozmowę z innymi osobami.

Generalizacja mowy – oswajaj z mówieniem

Warto oswajać dziecko z mówieniem. Sprawiać, by czuło, iż to najbardziej naturalna czynność. Nie chodzi o to, by na siłę włączać dziecko w rozmowy i wymagać, by odzywało się i to natychmiast. Zamiast tego rozmawiajcie swobodnie w obrębie rodziny, włączajcie dziecko do rozmowy, ale bez wymagania od niego, iż stanie się czynnym uczestnikiem rozmowy. Czytanie dziecku na głos i oswajanie z głosem jako takim i mową też może okazać się bardzo pomocne.

Wspieraj! Nie oceniaj!

Nie oceniaj dziecka, nie porównuj do innych, nie dawaj mu odczuć, iż jest gorsze i jego zachowanie sprawia same kłopoty. Zamiast tego wspieraj dziecko, pomóż mu, gdy tego potrzebuje – wyjaśnij otoczeniu jego problemy, staraj się przełamywać opory przed mówieniem. Nie rób tego jednak na siłę i nie denerwuj się, gdy dziecko nie robi postępów tak szybko, jakbyś sobie tego życzył.

Unikaj czynników podtrzymywania mutyzmu wybiórczego

Mutyzm wybiórczy może być nieświadomie podtrzymywany przez otoczenie – wyśmiewanie, ocenianie, ciągle wywieranie presji i wiele innych – czynniki podtrzymujące mutyzm wybiórczy są przecież różnorodne i wymienione zostały w większym zakresie wyżej. W przypadku dziecka z mutyzmem wybiórczym warto uważać na to, co i jak się mówi lub robi. Dziecko z mutyzmem wybiórczym jest często bardzo wrażliwe i należy bardzo uważać, by nieświadomie choćby nie pogłębić jego problemu. Uczulaj na to też najbliższe otoczenie dziecka. W takim przypadku bardzo ważna jest kooperacja rodziców dziecka ze szkołą lub przedszkolem.

Terapia dziecka z mutyzmem i terapia rodziny

Mutyzm wybiórczy to poważne zaburzenie mowy z rodzaju zaburzeń lękowych. Warto współpracować w tym zakresie ze specjalistami, którzy pomogą się z tym uporać. Wskazana jest psychoterapia dziecka z mutyzmem wybiórczym – praca z takim dzieckiem jest bardzo specyficzna, bo dziecko długo może nie chcieć komunikować się werbalnie z psychoterapeutą, ale może komunikować się w inny sposób – na przykład rysunkami.

W przypadku wystąpienia problemu z mutyzmem wybiórczym bardzo ważna jest nie tylko terapia dziecka, ale też całej rodziny. Dziecko w końcu nie istnieje w społecznej próżni, a rodzina jest dla niego podstawowym, bardzo ważnym środowiskiem.

Terapia rodzinna jest niezwykle pomocna. Pozwala namierzyć i przepracować problemy, które dręczą daną rodzinę i poszczególnych jej członków. Rodzina ma szansę też o wiele lepiej poznać samych siebie, otworzyć się na siebie i swoje wzajemne potrzeby. Terapia rodzinna pozwoli też na lepszą naukę komunikacji w obrębie danej rodziny, a cała rodzina może z takiej terapii wyjść silniejsza.

Idź do oryginalnego materiału