MON inwestuje w Szpital Powiatowy w Nowej Dębie

termedia.pl 17 godzin temu
Zdjęcie: Ministerstwo Obrony Narodowej


– Przystąpienie do projektu „Szpitale przyjazne wojsku” przez szpital z Nowej Dęby to realne wsparcie opieki medycznej nie tylko żołnierzy, ale także mieszkańców regionu – powiedział wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Jak dodał, MON chce wykorzystać jego piwnice jako zabezpieczenie schronowe.



Szpital Powiatowy w Nowej Dębie jako jedyny na Podkarpaciu przystąpił do programu „Szpital przyjazny wojsku”.

Podczas wizyty w placówce szef MON podkreślił, iż on szpitalem przyjaznym wojsku. – Jest jednym z kilkudziesięciu szpitali w całym kraju, które uzyskały to miano – dodał.

Szpitale powinny być gotowe

Jak mówił minister, „wojsko ma za zadanie, a instytuty medyczne i szpitale wojskowe mają obowiązek wspierać tego typu placówki, szczególnie zlokalizowane na ścianie wschodniej, na obszarze wschodnim naszej ojczyzny”. – Mają one bardzo ważne zadania wynikające z sytuacji zagrożenia, ale również wsparcia w czasie pokoju dla ludności cywilnej i żołnierzy przebywających na danym terenie – podkreślił wicepremier.

Minister Kosiniak-Kamysz zaznaczył, iż szpitale powinny być gotowe do udzielenia pomocy w godzinie zagrożenia. – W godzinie, której chcemy uniknąć i robimy wszystko, aby nigdy do niej nie doszło, ale musimy być przygotowani na najtrudniejsze scenariusze – zaznaczył minister.

Według niego dzięki temu, iż Szpital Powiatowy w Nowej Dębie został wpisany na listę szpitali przyjaznych wojsku, wojewoda mogła zarekomendować zakup sprzętu.– Trafi tutaj najnowocześniejszy tomograf komputerowy. Będziemy rozwijać psychiatrię, wsparcie i udzielanie pomocy – podkreślił Kosiniak-Kamysz.

Minister zauważył, iż medycyna pola walki zmienia swoją filozofię po doświadczeniach z Ukrainy. – I my także dostosowujemy się oraz implementujemy te doświadczenia, wyciągając wnioski z tego tragicznego konfliktu – dodał.

Rozbudowa szpitala w Nowej Dębie

W jego ocenie „to, co możemy zrobić na przyszłość, to lepiej się przygotować”. – Dlatego szpital w Nowej Dębie będzie obszarem naszych inwestycji. Rozbudowa szpitala postępuje, będzie ona dotyczyła psychiatrii, ale również sal operacyjnych. Chcemy wykorzystać piwnice jako zabezpieczenie schronowe, miejsca schronienia i ewentualnej ewakuacji części szpitala oraz zabezpieczenia medycznego – powiedział Kosiniak-Kamysz.

Szpital w Nowej Dębie uruchomił niedawno nową pracownię diagnostyki obrazowej wyposażoną w tomograf komputerowy o wartości prawie 3 mln zł. Aparat pochodzi z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.

Nowodębska lecznica jest jedną z 25 w Polsce i jedyną na Podkarpaciu, która przystąpiła do rządowego programu „Szpital przyjazny wojsku”. Dwa kilometry od szpitala, na obrzeżach miasta, znajduje się poligon wojskowy.

Przeczytaj także: „Szpitale cywilne i MON łączą siły”

Idź do oryginalnego materiału