Szef resortu zdrowia w rozmowie z „Faktem” odpowiada na pytanie o to, kiedy zostaną wprowadzone darmowe leki dla seniorów oraz dzieci i młodzieży.
– Wstępnie mówimy o pierwszym stycznia przyszłego roku. Tak określiliśmy ścieżkę wzrostu nakładów na system opieki zdrowotnej, iż w przyszłym roku zmieścimy to w budżecie Narodowego Funduszu Zdrowia – zapowiada Adam Niedzielski. Stwierdza jednocześnie, iż „nie można wykluczyć, iż stanie się to szybciej niż od nowego roku”.
Trwają ostatnie prace Ministerstwa Zdrowia. Następnie przepisy trafią do parlamentu.
– Wykonaliśmy symulacje, liczyliśmy różne warianty i mamy doprecyzowane główne założenia programu. Obniżamy więc górną granicę wieku przy seniorach i wprowadzamy dodatkową grupę dzieci i młodzieży do osiemnastu lat. Razem jest to około dwunastu milionów nowo uprawnionych osób. Tylko dzieci i młodzieży jest siedem milionów – mówi minister zdrowia, dodając, iż „obecnie na darmowe leki jest wydawane ponad 800 milionów złotych rocznie”.
– Powiększenie grupy uprawnionych o osoby w wieku od 65 do 75 lat oraz dzieci i młodzież oznacza zwiększenie wydatków o miliard złotych. Nieco inne leki są w grupie seniorów i inne w grupie juniorów, dlatego musimy poszerzyć listę darmowych leków. A to dodatkowe pół miliarda złotych. Cała operacja będzie więc kosztować około 1,5 miliarda złotych – informuje Niedzielski, wyliczając, iż „łącznie z już wydawaną kwotą będzie to około 2,4 miliarda złotych”.
Minister podkreśla, iż „rząd nie widzi problemu z potencjalnym sfinansowaniem pomysłu” i przypomina, iż „co roku są zwiększane wydatki na zdrowie aż do osiągnięcia zakładanych 7 proc. PKB”.
– W tym roku to 160 miliardów zł, a w przyszłym znowu się wzrosną. Ze względu na efekt inflacyjny w przyszłym roku dochody ze składek bardzo dynamicznie się zwiększą. W tej chwili szacujemy, iż wzrost dochodów w stosunku do planu w 2023 r. będzie wynosił co najmniej cztery miliardy – podkreśla Niedzielski.
.