Na przestrzeni ostatnich lat spotykam się coraz częściej z pytaniami dotyczącymi najlepszego rozwiązania w przypadku osób będących na Medicare, a planujących długoterminowe pobyty poza granicą USA, najczęściej w Polsce. Sprawa jest o tyle ważna, iż w przypadku niewłaściwego podejścia do tej kwestii możemy sobie znacznie ograniczyć dostęp do opieki medycznej w USA, a dodatkowo być zobowiązanym do płacenia pewnych dożywotnich kar.
Przypomnijmy krótko, iż podstawowy plan Medicare składa się z dwóch części:
Szpitalnej – Hospital PART A i Medycznej – Medical PART B. W przypadku części A sprawa jest prosta. Zakładając, iż mamy przepracowane w USA 40 kwartałów, w momencie ukończenia 65 roku życia otrzymujemy część A bezpłatnie i przysługuje nam ona przez całe życie. Sprawa ma się inaczej w przypadku płatnej części B. Posiadacze Medicare najczęściej muszą za część B płacić składkę, która jest uzależniona od ich dochodów. W roku 2025 dla osób z dochodami poniżej $106 tysięcy dolarów ($212 tys. dla małżeństw), wynosi ona $185 miesięcznie. Pytania osób planujących dłuższy pobyt poza USA dotyczą możliwości rezygnacji bądź niepłacenia właśnie tej części. W tego typu zagadnieniu spotykam się najczęściej z dwoma przypadkami.
Rozważmy najpierw przypadek osób, które zamierzają na stałe wyjechać z USA i nie planują tu jakichkolwiek długoterminowych powrotów. W takim przypadku możemy bezterminowo zrezygnować z części B Medicare. W tym celu musimy osobiście skontaktować się z biurem Social Security i złożyć specjalny formularz, oznaczony symbolem CMS-1763 (można go znaleźć w Internecie). Dla osób, które wyjechały z USA bez uprzedniej rezygnacji z części B, istnieje możliwość skorzystania z usług ambasad lub placówek konsularnych, by tam dokonać takiej czynności w późniejszym terminie. Pamiętajmy jednak o tym, iż gdyby kiedykolwiek zaistniała potrzeba powrotu do USA i podjęcia tu leczenia, to ponowne uaktywnienie części B jest skomplikowane, czasami długotrwałe i wiąże się z płaceniem kary za brak jej posiadania za każde 12 miesięcy.
Drugim, najczęściej spotykanym przypadkiem jest sytuacja, w której część roku przebywamy na terenie USA, a część poza jego granicami. Wiele osób po przejściu na emeryturę planuje kilka miesięcy w roku spędzać np. w Polsce, bądź też po wyjeździe na stałe chce zachować możliwość korzystania z tutejszej służby zdrowia. Dla wielu osób wydatek w postaci składki na część B w wysokości owych $185 stanowi znaczące uszczuplenie ich emerytury i dlatego osoby takie poszukują odpowiedzi na pytanie dotyczące możliwości czasowego „zawieszenia” opłacania tej składki. Tu niestety muszę Państwa rozczarować i jednocześnie ostrzec. Pomimo, iż istnieje opisana powyżej możliwość rezygnacji z części B Medicare, takie postępowanie niesie ze sobą określone konsekwencje. Po pierwsze, aby ponownie uaktywnić część B, możemy to zrobić jedynie w okresie zwanym General Enrollment Period (GEP), który obejmuje pierwsze trzy miesiące każdego roku (1 stycznia – 31 marca). Co warto podkreślić, część B Medicare nie będzie uaktywniona w momencie zgłoszenia chęci jej ponownego posiadania, ale zacznie działać dopiero z dniem 1 dnia kolejnego miesiąca (np. występując 2 lutego, nasza część B będzie aktywna dopiero od 1 marca). W najbardziej ekstremalnym przypadku możemy sobie wyobrazić sytuację osoby powracającej do USA, np. w kwietniu i chcącej ponownie przystąpić do części B. Takiej osobie część B zostanie ponownie uaktywniona dopiero z dniem 1 lutego kolejnego roku. Oznacza to, iż będzie ona musiała na nią czekać przez okres aż 10 miesięcy. Co więcej, za każde 12 miesięcy nieposiadania części B będzie jej doliczona dożywotnia kara w wysokości 10% obowiązującej na dany rok składki na część B. Powinniśmy też pamiętać o karze związanej z brakiem planu na leki, tzw. części D. o ile wyjedziemy z USA i zrezygnujemy z planu na leki, a w przyszłości będziemy chcieli ponownie taki plan wykupić, będziemy musieli płacić dodatkową, również dożywotnią karę, która wynosi 1% średniej krajowej składki na plan na leki za każdy miesiąc jego nieposiadania.
Z uwagi na powyższe obostrzenia i kary, bardzo wiele osób chcąc zachować możliwość korzystania z amerykańskiej służby zdrowia, decyduje się po wyjeździe z USA dalej kontynuować opłacanie części B, a w celu uniknięcia kary związanej z brakiem części D, przystępuje do planu Medicare Advantage z wbudowanym planem na leki. Ubezpieczenia Medicare Advantage oferowane są przez firmy ubezpieczeniowe, a na rynku dostępne są opcje choćby z $0 miesięczną składką. Co więcej, niektóre firmy ubezpieczeniowe wprowadziły plany redukujące również wysokość składki na część B, często choćby o kilkadziesiąt lub więcej dolarów.
Wybór odpowiedniego planu ubezpieczenia Medicare to jeden z najważniejszych elementów zabezpieczenia naszego zdrowia i planowania finansowego. Wybierając plan Medicare warto rozpatrzeć różne formy ubezpieczeń. o ile macie Państwo pytania dotyczące Waszej indywidualnej sytuacji związanej z ubezpieczeniem Medicare, proszę się ze mną skontaktować w celu umówienia się na bezpłatną konsultację.