Media: Śmierć ciężarnej kobiety w szpitalu w Nowym Targu. To kolejny przypadek

wiadomosci.gazeta.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Fot. Jakub Włodek / Agencja Wyborcza.pl


Nie żyje ciężarna kobieta, która leczyła się w szpitalu w Nowym Targu - ustalił nieoficjalnie "Tygodnik Podhalański". 25-letnia obywatelka Ukrainy osierociła trójkę dzieci.
"Tygodnik Podhalański" poinformował w czwartek 5 września o swoich nieoficjalnych ustaleniach w sprawie kolejnej śmierci ciężarnej kobiety, która przebywała w Podhalańskim Szpitalu Specjalistycznym im. Jana Pawła II w Nowym Targu.


REKLAMA


Zobacz wideo Poznańska siedziba PSL-u oblana farbą. Ludowcy płacą za utopienie ustawy aborcyjnej


Małopolskie. Kolejna śmierć ciężarnej kobiety, która przebywała w szpitalu w Nowym Targu
Na oddziale ginekologiczno-położniczym zmarła 25-letnia Ukrainka i jej dziecko. Kobieta osierociła trójkę dzieci. "Do nowotarskiego szpitala trafiła 14 sierpnia. W swoim łonie miała już martwy płód. Natychmiast trafiła na salę operacyjną, gdzie lekarze wyciągnęli jej martwe dziecko. Kobieta była w ciężkim stanie" - przekazał serwis.
Jak podał "Tygodnik Podhalański", kobieta w krytycznym stanie została przetransportowana do Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, gdzie zmarła. Serwis informuje, iż miała być zakażona sepsą. Ukrainka miała także trafić na SOR w nowotarskim szpitalu już na początku ciąży. Portal przekazał także, iż "trudno przesądzać o jakiejkolwiek winie personelu szpitala" oraz iż przypadek kobiety miał być "bardzo trudny".
Placówka w odpowiedzi na te doniesienia przekazała serwisowi, iż odmawia komentarza z uwagi na tajemnicę lekarską i ustawę o prawach pacjenta. Również skontaktowaliśmy się ze szpitalem, ale do momentu publikacji artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
"Tygodnik Podhalański" przeprowadził natomiast rozmowę z prof. Hubertem Hurasem, konsultantem wojewódzkim w dziedzinie ginekologii i położnictwa w Krakowie. W rozmowie z portalem przekazał, iż o sprawie miał dowiedzieć się nieoficjalnie. "To sytuacja kuriozalna, bo nikt mnie o tym nie poinformował" - skomentował.


Śmierć 33-letniej Doroty. Kobieta zmarła w piątym miesiącu ciąży w nowotarskim szpitalu
Przypomnijmy, w maju 2023 roku w Podhalańskim Szpitalu Specjalistycznym im. Jana Pawła II w Nowym Targu z powodu wstrząsu septycznego zmarła 33-letnia Dorota. Kobieta była w piątym miesiącu ciąży. Według rodziny i adwokatki prowadzącej sprawę, lekarze, mimo zagrożenia życia kobiety, nie zdecydowali się na przeprowadzenie zabiegu aborcji. Rzecznik Praw Pacjenta poinformował o licznych naruszeniach.
Rzecznik Praw Pacjenta Bartłomiej Łukasz Chmielowiec wyliczał, iż w sprawie kobiety doszło do naruszenia: prawa do udzielania świadczeń zdrowotnych zgodnie z aktualną wiedzą medyczną, prawa pacjenta do udzielania świadczeń zdrowotnych z należytą starannością, prawa pacjenta do uzyskania rzetelnej, klarownej informacji o stanie zdrowia i tego, jaki jest plan terapeutyczny, prawa pacjenta do dokumentacji medycznej w postaci nierzetelnego jej wypełnienia i braków w dokumentacji. Rzecznik skierował w związku ze sprawą listę zaleceń koniecznych do spełnienia.


Śmierć Doroty, a wcześniej Izabeli z Pszczyny, czy Agnieszki z Częstochowy jest bezpośrednio łączona z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego z 2020 roku. Uznano wówczas, iż aborcja w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu lub jego nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu jest niezgodna z konstytucją.
Idź do oryginalnego materiału