Maść końska, mimo wprowadzającej w błąd nazwie, wcale nie jest przeznaczona do użytku na zwierzętach. Swoją nazwę zawdzięcza preparatowi stosowanemu w celu wzmacniania oraz leczenia koni, zmęczonych ciężką pracą. Obserwując pozytywne aspekty jej działania, po czasie zaczęli z niej korzystać również ludzie i do dziś jest ona niezastąpiona w domowej apteczce każdego sportowca!
Maści końskie Line Sport – czemu zawdzięczają swoją popularność?
Marka Line Sport zajmuje się dostarczaniem najwyższej jakości sprzętu treningowego oraz akcesoriów do regeneracji takich jak m.in. pistolety do masażu, rollery do masażu, ekologiczne maty do akupresury czy też maści końskie i kremy do masażu. Produkty tej firmy wyróżniają się dobrą jakością wykonania, przy relatywnie niskiej cenie w porównaniu do innych pozycji dostępnych na rynku.
Opisywany dzisiaj produkt, czyli maść końska na dobre zawitał w domach – nie tylko osób uprawiających sport, ale pozostaje także skutecznym środkiem łagodzącym ból, mającym swoje stałe miejsce w podręcznej apteczce. Używający szczególnie chwalą sobie jej naturalny skład, w którym znajdziemy np. ekstrakt z chilli czy kamforę. A to właśnie skład ma znaczenie, jeżeli chodzi o efekt finalny, bo może on być w zależności od wyboru: chłodzący lub rozgrzewający.
Maść końska chłodząca – zalety
Dzięki zawartym w maści składnikom naturalnym, chłodzące maści końskie wywołują efekt przyjemnego zimna. Oczywiście nie obniżają one temperatury skóry i leżących pod nią tkanek, ale potrafią przynieść dużą ulgę w dolegliwościach bólowych. Ze względu na swoje adekwatności są polecane szczególnie dla osób aktywnych oraz sportowców. Maść firmy Line Sport posiada wiele dodatkowych zalet, między innymi:
- relaksuje,
- łagodzi uczucie „ciężkich nóg”,
- chłodzi i odświeża,
- pielęgnuje i nawilża skórę,
- nadaje się do relaksującego masażu.
Ze względu na wymienione cechy, maści chłodzące świetnie sprawdzą się jako dodatkowy element regeneracji potreningowej, kiedy towarzyszy nam ból mięśni po wysiłku fizycznym. Swoje zastosowanie znajdą również przy zwiększonym napięciu mięśniowym i ogólnym zmęczeniu fizycznym – związanym z pracą i codziennymi obowiązkami. Dodatkowo w składzie maści znajdują się olejki eteryczne, które nie tylko wpływają pozytywnie na kondycję skóry, ale także pozostawiają uczucie świeżości i zapach utrzymujący się choćby do kilku godzin po zastosowaniu.
Maść końska rozgrzewająca – na co się sprawdzi?
Szczególnie ceniona u osób aktywnych fizycznie jest maść końska rozgrzewająca. Jej głównym działaniem jest rozgrzanie okolicy, na którą zostanie zaaplikowana, co zmniejsza dyskomfort i dolegliwości bólowe, spowodowane niewielkimi urazami lub przeciążeniami. Dlatego sprawdzi się świetnie przed aktywnością fizyczną, ale podobnie jak maści chłodzące może być używana w celu pogłębienia relaksu lub do masażu. Jej głównymi zaletami są:
- łagodzenie bólu mięśni,
- pozytywny wpływ na skórę,
- pozytywny wpływ na włosy (znane są przypadki stosowania maści końskiej w celu poprawy kondycji włosów.
Działanie rozgrzewającej maści końskiej opiera się o miejscowe rozszerzenie naczyń krwionośnych i pobudzenie krążenia krwi. Skutecznie możemy ją stosować w reumatoidalnym zapaleniu stawów, bólach mięśni i ścięgien, a także w przebiegu sezonowych infekcji. Zawarte w maści olejki eteryczne ułatwiają oddychanie i udrażniają górne drogi oddechowe.
Maść końska chłodząca czy rozgrzewająca, a może obie?
Mam nadzieję, iż po przeczytaniu tego artykułu, wiesz już, jak działają maści końskie. Ich działanie wyraźnie się od siebie różni, przez co sytuacje, w których je zastosujemy także będą inne. Przed zakupem konkretnego produktu, warto rozważyć, z jakimi dolegliwościami się mierzymy oraz jaki efekt chcemy osiągnąć. Warto pamiętać, żeby nie stosować maści w miejscu otarć i świeżych ran, a także w okolicy oczu i błon śluzowych, gdyż może to skutkować ich podrażnieniem.
Podsumowując, w domowej apteczce warto mieć obie wersje maści końskiej i stosować je zamiennie – w zależności od dolegliwości oraz oczekiwanego efektu. Nie należy jednak zapominać, iż w leczeniu dolegliwości układu ruchu, nic nie zastąpi jednego kluczowego składnika – ruchu. jeżeli dolegliwości utrzymują się dłuższy czas, a maść nie pomaga, warto zmienić swoje podejście i udać się do specjalisty.
