Mama zgłosiła zaginięcie syna z Zespołem Downa - Błyskawiczna reakcja policji i szczęśliwy finał poszukiwań Stasia

- Policja u nas była zanim skończyłam rozmawiać ze 112 - relacjonuje mama, która w sobotę zgłosiła zaginięcie 15-letniego syna z Zespołem Downa. Wdzięczna mieszkanka Garwolina dziękuje policjantom za błyskawiczną reakcję, odnalezienie Stasia i słowa wsparcia. W minioną sobotę w Łaskarzewie rozegrały się chwile pełne napięcia, które dzięki szybkiej reakcji lokalnych funkcjonariuszy miały szczęśliwy finał. Policjanci natychmiastowo zareagowali na zgłoszenie o zaginięciu 15-letniego chłopca, który po drodze do sklepu zgubił się w lesie.


Zagubiony w lesie

Do zdarzenia doszło 23 sierpnia, po godzinie 15. Matka 15-latka poinformowała dyżurnego o zaginięciu syna, który wyszedł z domu z zamiarem dotarcia do sklepu. Jak się później okazało, chłopiec wybrał leśną ścieżkę, ale pomylił drogę, co doprowadziło go w zupełnie nieznane mu miejsce. Sytuacja była o tyle poważna, ze chłopiec urodził się z Zespołem Downa. To Staś Pielak z Garwolina, o którym pisaliśmy już wielokrotnie, zachęcając między innymi do wysyłania mu kartek urodzinowych i do wspierania zbiórki na jego rehabilitację .

– Pol