Lecznice oceniają zespoły wizytacyjne – pod uwagę biorą ponad 200 elementów (standardów). Szefową komisji wizytacyjnej jest Magdalena Tomczyk.
– W oddziałach oceniamy czystość powierzchni i zagęszczenie sal, zwracamy uwagę, czy ich powierzchnia jest dostosowana do liczby przebywających pacjentów. Standardy akredytacyjne uwzględniają również potrzebę zapewnienia każdemu pacjentowi czystej bielizny pościelowej, koców i poduszek. W kuchni sprawdzamy proces technologiczny przygotowania posiłków, zasady dobrej praktyki żywieniowej i sanitarnej – mówi w rozmowie z „Faktem”.
– Oceniamy system zabezpieczenia szpitala na wypadek awarii i braku dostaw prądu, wody. Są to wymagania szczegółowo określone w standardach akredytacyjnych – jeżeli szpital posiada tylko jedno źródło zaopatrzenia w wodę, wówczas standard jest niespełniony – dodaje Tomczyk.
Najlepsze placówki mogą liczyć nie tylko na certyfikat, ale i większe pieniądze z Narodowego Funduszu Zdrowia.
Przedmiotem oceny jest wiele elementów. Eksperci sprawdzają też:
– dostępność i jakość diagnostyki mikrobiologicznej, laboratoryjnej i obrazowej,
– transport, sposób pobierania i przechowywania materiałów do badań,
– procedurę zapobiegania zakażeniom szpitalnym,
– stopień przygotowania pacjenta do wypisu (między innymi zalecenia zawierają dawkowania leków, czas zalecanej farmakoterapii, zasady postępowania z raną pooperacyjną, kontakt do poradni specjalistycznych,
– bezpieczeństwo przeciwpożarowe,
– poprawność kart zleceń lekarskich w zakresie zasadności stosowania, np. antybiotyków, poprawności dawkowania czy czasu podania leku,
– wiedzę i przestrzeganie przez personel medyczny praw pacjenta.
– Od szpitali akredytowanych wymaga się zdecydowanie więcej. Priorytetem jest bezpieczeństwo udzielanych świadczeń – podkreśla Tomczyk.
Obecnie – stan na 27 listopada – są 184 szpitale z akredytacją Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia.
Poniżej publikujemy listę w całości.