Liczba osób bezdomnych w Toronto wzrosła ponad dwukrotnie od 2021 roku

bejsment.com 6 godzin temu

Z aktualnej analizy potrzeb ulicznych wynika, iż liczba osób doświadczających bezdomności w Toronto wzrosła ponad dwukrotnie w ciągu trzech lat. Badanie Street Needs Assessment przeprowadzone w październiku 2023 r., a ukończone wiosną 2024 r., wykazało, iż jesienią ubiegłego roku około 15 400 osób w mieście było bezdomnych. Dla porównania, podczas poprzedniego badania zakończonego w kwietniu 2021 r., takich osób było około 7300.

Władze miasta tłumaczą ten gwałtowny wzrost złożonymi przyczynami, w tym brakiem dostępnych cenowo mieszkań, ograniczonym dostępem do opieki zdrowotnej, zbyt niskimi dochodami oraz problemami związanymi z uzależnieniami. Podkreślono również, iż pandemia COVID-19 miała bezpośredni wpływ na wzrost liczby osób pozostających bez dachu nad głową. Jak zaznaczono w komunikacie prasowym, podobne tendencje obserwuje się w całym Ontario oraz w innych częściach Kanady.

Jednym z najbardziej uderzających wniosków z raportu jest gwałtowny wzrost liczby uchodźców wśród osób bezdomnych. W badaniu z 2021 r. stanowili oni 13 proc. populacji bezdomnej, natomiast w 2023 r. było to już ponad 50 proc.

Na przełomie 2023 i 2024 roku Rzecznik Praw Obywatelskich miasta opublikował raport krytykujący sposób, w jaki władze reagowały na potrzeby uchodźców. W raporcie wskazano m.in., iż decyzja o kierowaniu ich wyłącznie do tymczasowych schronień była niesprawiedliwa i miała szkodliwe skutki. W maju 2024 r. złożono pozew zbiorowy przeciwko miastu w imieniu uchodźców i osób ubiegających się o azyl, które między listopadem 2022 r. a październikiem 2023 r. nie otrzymały dostępu do schronisk.

Kolejny istotny wniosek z analizy dotyczy nierówności społecznych. Dziewięć procent respondentów zadeklarowało pochodzenie rdzennych mieszkańców, chociaż stanowią oni tylko trzy procent ogółu mieszkańców Toronto. Natomiast 58 proc. badanych bezdomnych to osoby czarnoskóre – przy czym ta społeczność stanowi około 10 proc. populacji miasta.

Większość uczestników badania poinformowała również o problemach zdrowotnych, takich jak choroby przewlekłe, zaburzenia psychiczne lub uzależnienia. Zapytani o to, co mogłoby im pomóc w uniknięciu bezdomności, wskazywali na potrzebę rozwoju mieszkań o czynszu dostosowanym do dochodu, doradztwo w zakresie praw lokatorów oraz pomoc w zdobyciu pracy lub kontynuowaniu edukacji.

W ciągu najbliższych 10 lat Toronto planuje otworzyć 20 nowych schronisk w różnych dzielnicach miasta. Nowe placówki mają przynieść oszczędności rzędu 33,6 mln dolarów w ciągu dekady w porównaniu z kosztami schronisk hotelowych. Do tej pory wybrano siedem lokalizacji, a kolejne mają zostać ogłoszone jeszcze w tym roku.

Miasto zaznacza, iż w tej chwili oferuje więcej łóżek w schroniskach na mieszkańca niż jakiekolwiek inne miasto w Kanadzie, a pojemność systemu wzrosła o 60 proc. od 2021 r. W samym 2024 roku ponad tysiąc osób zamieszkałych na ulicy trafiło do schronisk, 4300 osób znalazło tymczasowe zakwaterowanie, a pracownicy socjalni odbyli łącznie 25 000 interwencji pomocowych.

Do realizacji tych zadań zatrudnionych zostanie 45 nowych pracowników terenowych i pierwszej linii. Miasto zapowiedziało również, iż od dzisiaj będzie prowadzić ocenę potrzeb ulicznych co roku, a pełne badanie federalne będzie kontynuowane co trzy lata, aby zapewnić aktualność danych i skuteczność podejmowanych działań.

Idź do oryginalnego materiału