Leptynooporność rozwija się po cichu. Mózg "przestaje słuchać” ważnego hormonu

zdrowie.interia.pl 13 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Choć nie mówi się o niej tak często, jak o insulinooporności, to leptynooporność prowadzi do szeregu zmian w organizmie, które nieuchronnie prowadzą do otyłości. Chęć jedzenia bądź niejedzenia wynika bowiem z działania dwóch istotnych hormonów - leptyny i greliny. To stąd bierze się głód, jednak gdy mechanizm zaczyna szwankować, mózg “przestaje słuchać” ważnego hormonu i “każe” jeść. Czym jest leptynooporność, skąd się bierze i jak jej zaradzić? Odpowiadamy.


Leptyna i grelina - dwa istotne hormony


Leptyna to hormon wytwarzany przez komórki tłuszczowe (adipocyty), którego głównym zadaniem jest informowanie mózgu (dokładnie podwzgórza) o tym, iż organizm ma wystarczająco dużo zapasów energii, czyli tłuszczu. Im więcej wyprodukowanej leptyny, tym bardziej odczuwamy sytość. Oznacza to, iż leptyna działa hamująco na apetyt.
Grelina to z kolei hormon, który pobudza podwzgórze, a dokładnie ośrodek głodu, który się w nim znajduje. Grelina jest produkowana w trzonie i dnie żołądka, ale także w mniejszych ilościach w dwunastnicy, jelicie czczym, płucach, trzustce i nerkach.Reklama


Duża produkcja tego hormonu powoduje, iż odczuwamy głód, a zahamowanie produkcji - brak apetytu.


Leptynooporność - co to jest?


Do rozwoju leptynooporności dochodzi wówczas, gdy organizm nie jest wrażliwy na działanie tego hormonu, czyli w mniejszym stopniu otrzymuje informację o najedzeniu. Mózg ignoruje informację o zapasach energii i wysyła informacje o tym, iż organizm głoduje. Mimo dużej ilości leptyny we krwi (uwalnianej właśnie z komórek tłuszczowych), sygnał nie dociera do podwzgórza, a pacjent z leptynoopornością odczuwa ciągły głód
Leptynooporność wywołuje to takie objawy, jak:
zwiększenia apetytu, spowolnienia metabolizmu, odkładania tkanki tłuszczowej, osłabienia uczucia sytości, zwiększenia otyłości brzusznej, częstego podjadania między posiłkami, spadku energii i zmęczenia.


Przyczyny leptynooporności


Na rozwój leptynooporności w dużej mierze wpływa styl życia, dietetyczne wybory a także przewlekłe stany zapalne.
Na leptynooporność narażone są przede wszystkim osoby chorujące na otyłość, bowiem im większa ilość tkanki tłuszczowej, tym większe wydzielanie tego hormonu. Wysokie stężenie leptyny nie sprawia jednak, iż odczuwalna jest sytość, bowiem nadmiar tego hormonu powoduje zmniejszenie wrażliwości organizmu na jego działanie.
Leptynoopornością zagrożone są także osoby, które spożywają żywność przetworzoną o dużej zawartości cukrów. Produkty ultraprzetworzone, syrop glukozowo-fruktozowy i nadmiar cukru nasilają stany zapalne w organizmie i zaburzają sygnalizację hormonalną, w tym także działanie leptyny.


Innym czynnikiem jest przewlekły stres. Nadprodukcja kortyzolu powoduje zaburzenia pracy innych hormonów, w tym także leptyny, co może powodować nadmiar jej produkcji, a tym samym skłonność do "zajadania" problemów.
Na regulację poziomu leptyny wpływa także sen. U zdrowego człowieka szczytowe stężenie leptyny we krwi ma miejsce w godzinach nocnych, około północy, natomiast najniższe o poranku. Niewyspanie lub nieregularny sen przyczynia się do wzrostu greliny - hormonu głodu - i zmniejsza wrażliwość organizmu na działanie leptyny. To dlatego po nieprzespanych nocach częściej sięgamy po przekąski i podjadamy między posiłkami.


Leptynooporność - jak sobie z nią radzić?


Aby poradzić sobie z leptynoopornością, konieczne są zmiany na wielu płaszczyznach. Przede wszystkim należy zmienić sposób odżywiania. Dieta powinna być bogata w białko i świeże warzywa. Zaleca się stosowanie diety śródziemnomorskiej albo diety DASH.


Kolejną istotną zmianą jest całkowita rezygnacja z przekąsek i podjadania między posiłkami. Pozwoli to na unormowanie gospodarki hormonalnej.
Post przerywany może poprawiać wrażliwość leptynową, dlatego zaleca się, by odstęp między kolacją a śniadaniem dnia następnego wyniósł około 14 godzin.
Bardzo ważnym elementem w leptynooporności jest regularna aktywność fizyczna. Ruch nie tylko spala tkankę tłuszczową, ale wspiera także gospodarkę hormonalną.
Konieczne jest także zadbanie o zdrowy i regularny sen. Zaleca się spać około 7-8 godzin na dobę.

Źródła:
Medycyna Ogólna i Nauki o Zdrowiu, 2013, Tom 19, Nr 2 Emilia Korek, Hanna Krauss, Jacek Piątek, Zuzanna Chęcińska. Regulacja hormonalna łaknienia
CZYTAJ TAKŻE:
Idź do oryginalnego materiału