Leczył się u gastrologa, nikt nie potrafił mu pomóc. Przyczyna dolegliwości leżała w psychice
Zdjęcie: Newsweek Psychologia.
Napisałem tę książkę, bo choć wydawało mi się, iż trafiłem do lękowego piekła, to później zrozumiałem, iż byłem zaledwie w jego przedsionku. Zareagowałem w porę, by znaleźć wyjście. Sięgnąłem po pomoc psychoterapeuty i psychiatry.