Jedną z takich chorób jest łuszczyca, dla której całkowita oraz prawie całkowita regresja zmian skórnych stała się możliwym do osiągnięcia celem leczenia u pacjentów otrzymujących ogólnoustrojowe terapie biologiczne.
Najlepszym źródłem danych dotyczących zasadności takiego trendu byłyby, oprócz badań randomizowanych (są liczne), dane pochodzące ze świata rzeczywistego; w tym przypadku liczba dowodów nie jest duża, ale istotny głos opublikowano na łamach „Dermatology and Therapy”. Kilkuośrodkowy zespół badaczy ze Stanów Zjednoczonych, korzystając z danych zawartych w rejestrze CorEvitas, określił wpływ stopnia oczyszczenia skóry ze zmian chorobowych na schematy leczenia biologicznego u pacjentów z łuszczycą.
Dane z powyższego rejestru pochodziły z okresu między kwietniem 2015 a sierpniem 2021 roku, w czasie którego leczenie biologiczne rozpoczęło 2516 chorych, z łączną liczbą wizyt wynoszącą 3846 w trakcie okresu obserwacji. Pacjenci charakteryzowali się wskaźnikiem PASI powyżej 5 na początku ogólnoustrojowej terapii biologicznej i co najmniej 1 podczas wizyty kontrolnej w ciągu 15 miesięcy od rozpoczęcia. W trakcie terapii oceniano ewentualne niepowodzenie leczenia (przerwanie z powodu słabej odpowiedzi lub działania niepożądanego, konieczność dodania terapii konwencjonalnej) i stopień oczyszczenia skóry (wspomnianą metodą PASI).
W ramach przypomnienia: zakres bezwzględnych wyników PASI wynosi od 0 do 72, przy czym wyższe wyniki wskazują na większe nasilenie łuszczycy. Wynik 0 oznacza jej brak, a wyższy niż 10 oznacza ciężką postać choroby.
Aż 52,3 proc. pacjentów rozpoczynających leczenie biologiczne cierpiało na ciężką postać łuszczycy. Dla chorych, którzy osiągnęli 100-proc. regresję zmian skórnych niepowodzenie leczenia wystąpiło w przypadku zaledwie 1,3 proc. wizyt, natomiast w przypadku pacjentów, którzy osiągnęli poprawę w zakresie 90–100 proc. i 75–90 proc. odsetek niepowodzeń leczenia wyniósł odpowiednio 3,4 i 3,5 proc.
Obliczono, iż po uwzględnieniu czynników zakłócających ryzyko niepowodzenia leczenia było 2–3 razy wyższe dla dwóch ostatnich grup w porównaniu z osobami z 100 proc. odpowiedzi; co zaskakujące, przy poprawie mniejszej niż 75 proc. ryzyko niepowodzenia leczenia było aż ponad 20-krotnie większe.
Powyższe dane sugerują, iż pacjenci z większym prawdopodobieństwem będą kontynuować leczenie biologiczne, jeżeli tylko osiągną prawie całkowite lub całkowite oczyszczenie skóry, co według autorów potwierdza ciągłą potrzebę ukierunkowania leczenia łuszczycy na regresję zmian.
Opracowanie: lek. Damian Matusiak