Nie zastanawialiście się czasem, jak to jest na emeryturze? Czy czas wolny to wreszcie zasłużona chwila spokoju, czy może początek nowej przygody? Seniorzy z całej Polski pokazują, iż życie po sześćdziesiątce może być pełne energii, pasji i wspólnoty. Iławski oddział Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów to tylko jeden z przykładów, ale za to jaki! 😊
„Opowiem” Wam o tym, jak ludzie w dojrzałym wieku zmieniają lokalne społeczności i dlaczego ich działalność zasługuje na oklaski. 😊
Dlaczego seniorzy są ważni?
Wyobraźcie sobie osiedle, w którym nie ma aktywnych seniorów. Brak corocznych pikników, mniejsza integracja międzysąsiedzka, żadnych ciekawych wydarzeń kulturalnych. Starsze pokolenia nie tylko budowały ten kraj, ale teraz aktywnie wspierają lokalne inicjatywy i wnoszą w nie wartości, których czasem brakuje młodszym: cierpliwość, historię i tradycje, o które należy dbać, gdyż mam nieodparte wrażenie, iż coraz szybciej zanikają. Dzięki nim osiedlowe i wiejskie świetlice, domy kultury czy lokalne parki tętnią życiem.
Seniorzy to strażnicy naszej wspólnej przeszłości. W ich opowieściach zaklęte są historie pełne emocji i lekcji życia. To oni pamiętają, jak wyglądała okolica, zanim zmieniła ją nowoczesność. To dzięki nim młodsze pokolenia mogą dowiedzieć się, czym była prawdziwa solidarność międzyludzka i jak radzono sobie z przeciwnościami w czasach mniej sprzyjających możliwościom. Przypominają nam, iż teraźniejszość to wynik długiej drogi, którą warto docenić i pielęgnować. Znam to doskonale z opowieści – niegdyś moich dziadków, a teraz rodziców, ciotek, wujków i znajomych. A Wy? 😊
Aktywność seniorów wpływa na klimat społeczny miast i wsi. To oni często uczestniczą w zebraniach, angażują się w ogrody społeczne i warsztaty domów kultury. Dzieląc się czasem, doświadczeniem i życzliwością, przyciągają młodych do wspólnego działania. Prowadząc kluby i sekcje zainteresowań, uczą rękodzieła, tańca czy gotowania, budując cenne więzi międzypokoleniowe.
Nie zapominajmy też o roli seniorów jako organizatorów i uczestników wydarzeń kulturalnych. To oni tworzą publiczność lokalnych teatrów, wystaw i koncertów. Dzięki ich zainteresowaniu sztuką i kulturą mniejsze inicjatywy artystyczne mogą się rozwijać i przetrwać. Gdyby nie ich chęć uczestnictwa i wspierania takich wydarzeń, wiele inicjatyw mogłoby zniknąć z mapy naszych miast. Ich obecność nadaje wydarzeniom wyjątkową atmosferę, podkreślając, iż kultura jest przestrzenią dla wszystkich pokoleń.
Osoby w tzw. „jesieni życia” nie tylko podtrzymują tradycje, ale również potrafią zaskakiwać swoją otwartością na nowoczesność. To one coraz częściej uczą się obsługi Internetu, uczestniczą w warsztatach cyfrowych i korzystają z mediów społecznościowych, aby organizować spotkania i promować lokalne wydarzenia. Pokazują tym samym, iż wiek nie jest przeszkodą w byciu na czasie i iż każdy moment życia jest dobry na naukę czegoś nowego.
Uczą nas oni cieszenia się każdym dniem, robią to poprzez swoją aktywność. Doskonałe tego przykłady widać także w Powiecie Iławskim. 😊
Iławski fenomen: seniorzy, którzy nigdy się nie nudzą
Przypadek iławskiego oddziału Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów to idealny dowód na to, iż w każdym wieku można realizować swoje marzenia. Wyobraźcie sobie grupę ludzi, którzy bardzo często organizują wyjazdy, spotkania, zabawy i turnusy rehabilitacyjne. Henryk Okuniewicz, lider tego oddziału, opowiada, iż seniorzy pragną być aktywnymi uczestnikami życia kulturalnego, czerpać euforia z każdej chwili i udowadniać, iż wiek nie jest barierą dla zaangażowania i twórczości.
Teatralna magia i międzymiastowe podróże są nieodzownym elementem ich aktywności. Każdy z Was pewnie kocha teatr, ale kto zorganizowałby wyjazd do Gdyni, Torunia czy Elbląga dla pięćdziesięcioosobowej grupy seniorów? Właśnie to robi iławski oddział. Sztuki teatralne są dla nich jak okno na świat – inspirują, wzruszają i bawią. A wycieczki? Dolny Śląsk, Sandomierz, Podlasie – to tylko niektóre z kierunków. Każda z tych wypraw to nie tylko podróż w przestrzeni, ale też spotkanie z ludźmi, kulturą i tradycją.
A wspólne biesiady to coś więcej niż posiłek. W Kałdunach, w miejscowości Dół (doskonale mi znanej ze względu na korzenie, które tam posiadam – ale to tylko taka mała „prywatka” w tym miejscu 😉) czy w restauracjach Iławy seniorzy organizują biesiady, w których uczestniczy ponad sto osób. Wyobraźcie sobie jedną z imprez, gdzie spotkało się 107 seniorów z Iławy i Olsztynka. Stoły pełne jedzenia, rozmowy, śpiewy i wspomnienia. To chwile, kiedy czują się naprawdę wspólnotą.
To również popularne zabawy tematyczne: Walentynki, karnawał, Andrzejki, Sylwester. To nie są zwykłe imprezy – to prawdziwe święta radości. Przy dobrej muzyce i w znakomitym towarzystwie czas płynie inaczej, a problemy dnia codziennego schodzą na dalszy plan.
Zdrowie przede wszystkim
Każdy, kto ma w rodzinie seniora, wie, jak ważne jest zdrowie. Dlatego turnusy rehabilitacyjne w miejscowościach takich jak Iwonicz Zdrój, Łeba czy Jarosławiec to nie tylko odpoczynek, ale też terapia i regeneracja. Tygodniowe lub dwutygodniowe wyjazdy pomagają dbać o ciało i ducha.
A co z codziennymi spotkaniami? Dzień Kobiet, Wigilia, Dzień Seniora – to kolejne okazje, by być razem i nie czuć się samotnym. Każdy miesiąc przynosi nowe inicjatywy, nowe pomysły i nowe znajomości.
Rejsy i wielkie plany
Czy wiecie, iż można popłynąć statkiem po Jezioraku lub kanałem ostródzko-elbląskim? Seniorzy z Iławy to robią i mają z tego mnóstwo frajdy. Na przyszły, 2025 rok planują jeszcze więcej: wyjazdy zagraniczne są na horyzoncie, bo przecież życie to podróż, a nie czekanie.
Są oni inspiracją dla nas wszystkich. Iławski oddział to jeden z wielu w Polsce. Podobne grupy działają w Toruniu, Krakowie czy Olsztynie. Każdy oddział ma swoje pomysły, swoje tradycje, ale łączy je jedno: pasja życia i chęć dzielenia się nią z innymi. Bez wątpienia wzbogaca to także naszą regionalną i lokalną kulturę. Czy nie warto brać z nich przykładu? Myślę, iż tak. Moglibyśmy to robić chociażby my – osoby z niepełnosprawnościami, tworząc bardziej zintegrowane i zorganizowane grupy, zwłaszcza w przedziale wiekowym między 18. a 60. rokiem życia. I żeby było jasne – adresuję to bardziej do potencjalnych beneficjentek i beneficjentów, niż organizacji.
Dlaczego integrowanie się jest tak ważne dla osób w starszym wieku?
Integrowanie się jest niezwykle ważne dla osób w starszym wieku z uwagi na bardzo wiele czynników. Poniżej wymienię sześć najważniejszych.
Na pewno zapobiega samotności i izolacji. Wiele osób starszych doświadcza osamotnienia, zwłaszcza po przejściu na emeryturę lub utracie bliskich. Integracja z innymi pomaga budować relacje społeczne, które są najważniejsze dla zdrowia psychicznego i emocjonalnego.
Wspiera również zdrowie psychiczne. Regularny kontakt z innymi ludźmi poprawia nastrój, redukuje stres i zmniejsza ryzyko depresji. Uczestniczenie w życiu społecznym daje poczucie przynależności i wartości.
Przebywanie w towarzystwie stymuluje umysł. Spotkania z innymi, udział w zajęciach grupowych czy wspólne aktywności rozwijają zdolności poznawcze, wspierając pamięć i koncentrację. Dzięki temu seniorzy pozostają aktywni intelektualnie.
Ale także poprawia ono zdrowie fizyczne. Aktywności związane z integracją, takie jak taniec, spacery czy zajęcia ruchowe, wspierają kondycję fizyczną i ogólne samopoczucie.
Buduje też na pewno poczucie wspólnoty. Seniorzy, którzy angażują się w życie społeczne, czują się potrzebni i doceniani. To daje im motywację do działania i euforia z życia.
I w końcu – daje możliwość dzielenia się doświadczeniem. Starsze osoby mają bogate życiowe doświadczenia i wiedzę, którymi mogą się dzielić z młodszymi pokoleniami, jednocześnie ucząc się nowych rzeczy od innych.
Integracja społeczna nie tylko poprawia jakość życia seniorów, ale również wzbogaca społeczeństwo jako całość, promując międzypokoleniową solidarność i wzajemne zrozumienie.
Dlatego pytam Was: co możecie zrobić, by wspierać lokalnych seniorów? Może wspólnie zorganizujecie wydarzenie, dołączycie wyjazdu albo po prostu spędzicie z nimi czas? Seniorzy nie potrzebują litości – potrzebują nas, ludzi, którzy będą chcieli być częścią ich świata. Bo ich świat to nasza przyszłość.
Co o tym sądzicie? A może sami jesteście seniorami, którzy są lub chcieliby być tak aktywni, jak wyżej opisana grupa? Jak zawsze, czekam na Wasze maile – w tej i każdej innej sprawie. 😊