Kulejąca edukacja na temat antykoncepcji w Polsce

mgr.farm 2 dni temu

Podczas konferencji „Antykoncepcja w Polsce: Między mitem a rzeczywistością” miała miejsce prezentacja raportu o świadomości antykoncepcji w 15 krajach Europy. Opracowanie „Exploring Contraceptive Awareness” (Odkrywanie świadomości antykoncepcyjnej) stworzyły firma badawcza Kantar we współpracy z Europejskim Forum Parlamentarnym na Rzecz Praw Seksualnych i Reprodukcyjnych (EPF).

– Polska od wielu lat jest najgorszym krajem w Europie, jeżeli chodzi o dostęp do antykoncepcji i edukacji seksualnej. Raport pokazuje czynniki tego stanu – brak edukacji systemowej w polskich szkołach czy niska dostępność usług medycznych – wyliczała Anja Rubik, która od lat prowadzi działania edukacyjne w zakresie seksualności.

Według raportu 38 proc. badanych Polek i Polaków przyznaje, iż nie ma wystarczającej wiedzy na temat antykoncepcji. Jest to najwyższy wynik w Europie. Tylko 20 proc. respondentów zna inne metody antykoncepcji niż prezerwatywy, co wskazuje na ograniczoną świadomość alternatywnych rozwiązań dostępnych na rynku. W Polsce 23 proc. respondentów postrzega antykoncepcję jako temat tabu, co ponownie stanowi najwyższy wynik w Europie.

  • Czytaj również: Rośnie zainteresowanie receptami od farmaceutów na antykoncepcję awaryjną

– Najczęściej wybieramy metody niewymagające udziału kadry medycznej. Brakuje środków długo działających np. implantów, zastrzyków. Natomiast w statystykach pojawia się stosunek przerywany, który nie jest metodą antykoncepcyjną – to pokazuje potrzebę edukacji – mówiła Antonina Lewandowska, koordynatorka Rzecznictwa Krajowego, Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny (FEDERA).

Jak czytamy w raporcie, brak konsultacji dotyczących alternatywnych metod antykoncepcji został zgłoszony przez 29 proc. badanych, natomiast 38 proc. stwierdziło, iż lekarze nie proponują im żadnych rozwiązań w tej kwestii. Zdaniem 21 proc. Polek i Polaków placówki medyczne i lekarze nie dostarczają wystarczającej wiedzy na temat antykoncepcji. Według raportu to najwyższy odsetek w Europie.

Edukacja na temat antykoncepcji

Dr Anita Kucharska-Dziedzic, posłanka na Sejm RP i wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy, zwróciła uwagę na to, iż najważniejsza w procesie zwiększania świadomości Polaków o życiu seksualnym i antykoncepcji jest edukacja i zwracanie uwagi na te tematy także przez polityków.

– Mam nadzieję, iż wspólnymi działaniami odniesiemy sukces – mówiła dr Anita Kucharska-Dziedzic.

Z raportu wynika, iż dla 57 proc. badanych internet jest głównym źródłem informacji o antykoncepcji. Natomiast jedynie 21 proc. czerpie wiedzę ze szkoły. W opinii autorów opracowania to może sugerować niedostateczne przygotowanie systemu edukacyjnego do pełnienia tej roli.

– Internetowy bałagan powoduje, iż nie każda informacja z sieci jest rzetelna. Oczywiście trzeba korzystać z internetu, ale nie może być on doradcą w doborze antykoncepcji hormonalnej. To rola lekarza – przekonywała prof. Violetta Skrzypulec-Plinta, kierownik Katedry Zdrowia Kobiety oraz kierownik Zakładu Zdrowia Reprodukcyjnego i Seksuologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

Dr Andrzej Depko, konsultant krajowy w dziedzinie seksuologii, zauważył, iż wyniki tegorocznej analizy praktycznie nie zmieniły się od poprzedniego badania w 2008 r.

– Konserwujemy sobie system. Tymczasem należy skupić się na działaniach edukacyjnych i uruchomieniu placówek edukacyjnych blisko ludzi – mówił dr Andrzej Depko.

Brak poradni zdrowia seksualnego

Zdaniem konsultanta krajowego w dziedzinie seksuologii zbyt niski poziom świadomości na temat środków antykoncepcyjnych wynika z braku poradni zdrowia seksualnego.

– Lekarz rodzinny i ginekolog z braku czasu nie zajmą się edukacją seksualną. Natomiast nie wykorzystuje się potencjału lekarzy, którzy chcieliby się zająć systemem oświaty seksualnej i reprodukcyjnej – stwierdził dr Andrzej Depko.

Według raportu na tle innych państw Polska wyróżnia się także tym, iż antykoncepcja jest rzadko stosowana. A jeżeli już – głównie w celu zapobiegania ciąży, co odzwierciedla brak szerszej dyskusji o jej znaczeniu dla zdrowia. Wybór metod antykoncepcji w Polsce jest często uzależniony od kosztów. Jako powód sięgnięcia po konkretną metodę wskazało to 35 proc. badanych.

W celu podnoszenia świadomości na temat antykoncepcji i refundacji nowoczesnych metod powstała Koalicja Prawo do Antykoncepcji. Instytucja łączy przedstawicieli środowisk lekarskich i organizacji pozarządowych, prowadząc działania edukacyjne.

  • Czytaj również: Czy Polki często sięgają po antykoncepcję awaryjną?

– Musimy przełamywać bariery, żeby seks i antykoncepcja to nie były tematy wstydliwe. Do tego oprócz działań fundacji potrzebne są kampanie społeczne finansowane przez np. ministerstwo zdrowia – mówił prof. Mirosław Wielgoś, konsultant krajowy w dziedzinie perinatologii (obejmuje m.in. anatomię, fizjologię i diagnostykę schorzeń kobiety ciężarnej oraz płodu i noworodka).

Z raportu wynika ponadto, iż ponad połowa Polek i Polaków postrzega korzystanie z antykoncepcji jako wyraz dojrzałości i odpowiedzialności. To może stanowić pozytywny sygnał na przyszłość. W opracowaniu wskazuje się, iż zjawisko to podkreśla potrzebę inwestycji w edukację oraz poprawę dostępu do profesjonalnych usług medycznych. Te bowiem mogą pomóc w zaspokojeniu rosnących potrzeb informacyjnych społeczeństwa.

Źródło: PAP MediaRoom

Idź do oryginalnego materiału