Mimo dekady stopniowego wzrostu z nowych danych wynika, iż Stany Zjednoczone, przy zwiększającej się konkurencji Chin, wyprzedzają Europę pod względem wydatków na badania i rozwój.
Badanie Europejskiej Federacji Przemysłu i Stowarzyszeń Farmaceutycznych (EFPIA) [opublikowane 13 listopada – red.] przedstawia analizę wpływu gospodarczego przemysłu farmaceutycznego w Europie w poszczególnych państwach członkowskich oraz porównuje Europę z innymi regionami świata.
W dokumencie wylicza się, że:
- branża w 2022 r. wniosła łącznie 311 mld euro do gospodarek państw unijnych,
- wydatki na badania i rozwój w branży farmaceutycznej w UE zwiększały się średnio o 4,4 proc. rocznie w latach 2010–2022 – z 27,8 mld euro do 46,2 mld euro.
To dużo, ale liczby te można traktować jako ostrzeżenie przed różnicami w wydatkach na badania i rozwój między Unią Europejską a innymi częściami świata – Stary Kontynent nie dotrzymuje tempa wzrostu, jaki jest w tym sektorze w Azji i Stanach Zjednoczonych.
W tym samym okresie wzrost wydatków na badania i rozwój w USA wyniósł 5,5 proc., a w Chinach 20,7 proc.
W ostatnich latach ta zwiększająca się różnica w inwestycjach w badania i rozwój między Europą, USA i Chinami była powiązana ze względnym spadkiem liczby europejskich nowych cząsteczek (NME) – leków z aktywnym składnikiem wprowadzanych na rynek po raz pierwszy – które są ważne dla działalności badawczo-rozwojowej.
Unia znalazła się za Chinami pod względem liczby odkrytych NME w 2023 r.