Krztusiec, wysoce zaraźliwa infekcja dróg oddechowych, mimo drastycznego spadku częstości jej występowania w związku z szerokim wprowadzeniem szczepień niemowląt pozostaje chorobą endemiczną na całym świecie, ze szczytem zachorowań występującym co 3 do 5 lat. Największa liczba ciężkich przypadków występuje – a jakże inaczej – wśród nieszczepionych lub częściowo zaszczepionych niemowląt, jednak większość wszystkich zachorowań obserwuje się wśród młodzieży i dorosłych, u których poziom ochronnych przeciwciał jest już mniejszy. choćby u osób młodych krztusiec wiąże się z intensywnym i uciążliwym kaszlem, którego napady mogą trwać do 6 tygodni, a mogą mu towarzyszyć poważniejsze objawy, takie jak wymioty po kaszlu, a choćby złamania żeber, przepukliny brzuszne, zapalenie płuc i omdlenia, prowadzące do hospitalizacji. I tu pojawia się pytanie, czy obecność przewlekłych chorób układu oddechowego, takich jak astma czy POChP, podnosi ryzyko zachorowania na krztusiec i jego powikłania?
Odpowiedzi udzielono na łamach „The CHEST”, gdzie opublikowano wyniki obserwacyjnego, retrospektywnego badania z udziałem osób w wieku co najmniej 10 lat, których dane zaczerpnięto z administracyjnych systemów opieki zdrowotnej z lat 2007–2019. Osoby z astmą lub POChP w wywiadzie zostały dopasowane do pacjentów z grupy kontrolnej z populacji ogólnej; wykazano, iż zapadalność na krztusiec na 100 000 osobolat wynosiła od 5,33 w 2007 r. do 13,04 w 2012 r., przy czym każdorazowo najwyższy wynik dotyczył osób w wieku od 10 do 17 lat. Ryzyko krztuśca było wyższe w przypadku chorych na astmę (mniej więcej 3,5-krotnie) i POChP (1,8-krotnie) niż w populacji bez tych obciążeń. Dodatkowo w powyższych subpopulacjach ryzyko wystąpienia krztuśca z powikłaniami było odpowiednio 4,12- i 2,82-krotnie wyższe. Zaostrzenia chorób przewlekłych występowały najczęściej 30 dni przed rozpoznaniem krztuśca, co więcej, istotnie zwiększona ich liczba utrzymywała się około 6 miesięcy od rozpoznania.
Wpływ krztuśca na osoby cierpiące z powodu dwóch najczęstszych przewlekłych chorób układu oddechowego jest znaczny; warto być tego świadomym, co z pewnością pozwoli na szybszą diagnozę u osób z objawami sugerującymi tę chorobę zakaźną.