Komórki mózgowe kontrolujące głód i sytość

oen.pl 2 dni temu


Badania wskazują dokładnie neurony odpowiedzialne za działanie leków GLP-1 na utratę wagi

W dużych ilościach leki GLP-1 zmniejszają także apetyt i sygnalizują uczucie sytości przed jedzeniem, oddziałując na mózg, ale dokładny mechanizm nie był dotychczas znany. Zdjęcie: iStock

Naukowcy odkryli, w jaki sposób popularne leki, takie jak Ozempic i Wegovy, pomagają ludziom zrzucić kilogramy. Nowe badanie wskazuje na konkretną grupę neuronów w mózgu jako cel tych leków, oferując wyraźniejszy obraz ich mechanizmu odchudzania.

Leki te, zawierające substancję czynną semaglutyd, chwalono za ich skuteczność w wspomaganiu utraty wagi. Jednak dokładny sposób ich działania pozostawał tajemnicą.

Nowe badanie opublikowane w czasopiśmie Naukawykazali, iż semaglutyd oddziałuje z neuronami w podwzgórzu grzbietowo-przyśrodkowym – obszarze mózgu odgrywającym kluczową rolę w regulacji apetytu, wydatku energetycznego, a choćby cyklu snu i czuwania lub rytmu dobowego.

Leki takie jak Ozempic i Wegovy należą do klasy leków znanych jako agoniści receptora glukagonopodobnego peptydu-1 (GLP-1). Naśladują hormon GLP-1, który jest uwalniany w przewodzie pokarmowym w odpowiedzi na jedzenie.

Ozempic został po raz pierwszy zatwierdzony do leczenia cukrzycy typu 2 przez amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków (FDA) w 2017 r. Pomaga obniżyć poziom cukru, pobudzając organizm do wytwarzania większej ilości insuliny.

Leki GLP-1 stosowane w dużych dawkach zmniejszają także apetyt i dają sygnał o uczuciu sytości przed jedzeniem, oddziałując na mózg. Dokładny mechanizm działania tego mechanizmu nie był dotychczas znany.

W 2021 r. FDA zatwierdziła zastrzyk Wegovy do przewlekłego zarządzania wagą u dorosłych z otyłością lub nadwagą cierpiących na co najmniej jedną chorobę związaną z wagą, taką jak wysokie ciśnienie krwi, cukrzyca typu 2 lub wysoki poziom cholesterolu. Ozempic nie został zatwierdzony do odchudzania w USA.

„Pacjenci lub osoby wokół nas, którym podawano leki GLP-1, wykazywały sytość po jedzeniu. Jednak dokładny mechanizm nie był wcześniej znany, a cele leków GLP-1 nie były zbyt dobrze znane” Kyu Sik Kim z Narodowego Uniwersytetu w Seulu i jeden z autorów badania, powiedział: W dół do ziemi.

Wyjaśnił, iż wcześniejsze badania wykazały, iż mogą być w to zaangażowane ośrodki sytości, takie jak pień mózgu i podwzgórze, ale dokładna tożsamość neuronów nie została ustalona.

Dlatego badacze z Korei Południowej, Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii przeprowadzili badanie kliniczne na osobach otyłych, przeprowadzając badania poziomu sytości na początku badania (przed ekspozycją na bodźce pokarmowe), przed spożyciem (po ekspozycji na bodźce pokarmowe i przed jedzeniem) oraz po spożyciu. fazach (po jedzeniu), z leczeniem GLP-1 lub bez niego.

Zespół doszedł do wniosku, iż uczestnicy przyjmujący GLP-1 odczuwali ogólne uczucie sytości na wszystkich trzech etapach w porównaniu z tymi, którzy nie przyjmowali leku. U tej drugiej grupy ogólne uczucie sytości zmniejszyło się od punktu początkowego do fazy przed spożyciem.

Następnie przeanalizowano próbki mózgu ludzi i myszy, aby określić obwody nerwowe w grzbietowo-przyśrodkowej części podwzgórza, które wchodzą w interakcje z tymi lekami.

Przeprowadzanie manipulacji optogenetycznych — techniki manipulacji aktywnością neuronów podczas badania zachowania — pomogło im to uzyskać więcej informacji.

Kiedy hamowali podwzgórze grzbietowo-przyśrodkowe u myszy, zauważyli znaczny wzrost całkowitego czasu trwania jedzenia i ilości spożywanego pokarmu. Jak zauważono w badaniu, wskazuje to, iż neurony w tej części mózgu odgrywają rolę w odczuwaniu sytości.

Kiedy neurony w podwzgórzu grzbietowo-przyśrodkowym zostały aktywowane, gdy myszy karmione były dietą wysokotłuszczową, przestały jeść, co wskazywało na uczucie sytości.

„Nasze badanie po raz pierwszy znacząco pokazuje, iż neurony receptora GLP-1 w podwzgórzu grzbietowo-przyśrodkowym regulują uczucie sytości jeszcze przed dostarczeniem pokarmu do jelit. Jest to zjawisko zwane nasyceniem przedposiłkowym” – wyjaśnił Kim.

Powiedział, iż przyszłe badania powinny określić skutki uboczne ukierunkowania leku na ten region, takie jak nudności i wymioty. Naukowcy odnotowali, iż osoby dopiero rozpoczynające przyjmowanie tych leków często borykają się z problemami żołądkowo-jelitowymi.

Badanie wzywa również do przeprowadzenia większej liczby badań, aby w pełni zająć się rolą tych leków w procesie poznawczym. Poznanie, zauważył Kim, jest bardzo rozległym obszarem badań. „Planowanie jedzenia, decydowanie, jaki rodzaj jedzenia spożywać i samoocena stopnia sytości wymagają precyzyjnych procedur eksperymentalnych” – powiedział.




Jesteśmy dla Was głosem; byliście dla nas wsparciem. Razem budujemy dziennikarstwo niezależne, wiarygodne i nieustraszone. Możesz nam jeszcze bardziej pomóc przekazując darowiznę. Będzie to wiele oznaczać dla naszej umiejętności dostarczania Państwu wiadomości, perspektyw i analiz z terenu, abyśmy mogli wspólnie wprowadzać zmiany.




Źródło

Idź do oryginalnego materiału