Kobiety i młodzi stresują się w pracy najbardziej. A kto najmniej?

natemat.pl 3 godzin temu
10 października obchodzony jest Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego. Na pogarszającą się kondycję zdrowia psychicznego wpływa stres, którego nie brakuje nam w pracy. Niestety polscy pracownicy należą do jednych z najbardziej zestresowanych na świecie. Co ciekawe, najlepiej ze stresem w pracy radzą sobie silversi.


W tym roku Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego obchodzimy pod hasłem "Czas nadać priorytet zdrowiu psychicznemu w miejscu pracy". Ma ono zwracać uwagę na to, jak istotne jest dbanie o kondycję psychiczną w środowisku zawodowym.

Tymczasem polscy pracownicy należą do niechlubnej czołówki najbardziej zestresowanych na świecie.

Codzienny stres, według raportu firmy ADP "People at work 2024: A Global Workforce View", odczuwa 17,1 proc. osób pracujących w Polsce. To minimalnie mniej niż rok wcześniej (17,6 proc.). Wprawdzie jest lepiej niż w pandemii COVID-19, bo w 2022 roku, w pracy i pracą denerwowało się 22 proc. zatrudnionych w polskich firmach, ale skala zjawiska wciąż jest duża.

A stres ma niestety wpływ na pogarszające się zdrowie psychiczne.

Kobiety i młodzi stresują się bardziej


Występuje też pewna prawidłowość: na całym świecie kobiety odczuwają większy stres niż mężczyźni (18,3 proc. a 16 proc. w Polsce), niezależnie od wieku czy zajmowanego stanowiska w hierarchii firmowej.

Wyższy poziom stresu deklarują też osoby młodsze w wieku 25-34 lata (19,4 proc.), a najniższy – pokolenie silversów (co najmniej 55 lat) - 11,3 proc..

Najbardziej dotknięci stresem są stażyści, pracownicy tymczasowi (23,5 proc.) i niezależni wykonawcy (19 proc.).

Badanie pokazało, iż połowa pracowników na całym świecie odczuwa napięcie nerwowe kilka razy w tygodniu, a 15 proc. – przynajmniej raz w tygodniu. W pandemicznym 2021 r. odsetek ten sięgał 19 proc., by rok później spaść do 16 proc.

Polscy pracownicy są zestresowani bardziej, bo codzienny stres odczuwa 17,1 proc. osób – minimalnie mniej niż rok wcześniej (17,6 proc.). W 2022 roku, kiedy świat jeszcze walczył z pandemią COVID—19, w pracy i pracą denerwowało się 22 proc. zatrudnionych w polskich firmach.

Daleko nam do światowej średniej, która wynosi 11,9 proc. Bliżej zaś do Stanów Zjednoczonych, które są tu liderem (w USA aż 21,7 proc. pracowników deklaruje codzienny stres) oraz Niemiec (20,5 proc.). Polska z odsetkiem 17,1 proc. zajmuje trzecie miejsce.

Za nami są m.in. Japonia (16,4 proc.), Hiszpania (13,9 proc.), Holandia (11,3 proc.), Chiny (7,6 proc.).

Paraliżujący stres


Stres wpływa niestety na zdrowie psychiczne oraz efektywność. Pracownicy o wysokim poziomie stresu znacznie częściej twierdzą, iż nie są w stanie wykonywać swojej pracy najlepiej, jak potrafią (33 proc.).

Nawet jedna trzecia pracowników pod wpływem umiarkowanego stresu twierdzi, iż ma problemy z koncentracją i potrzebuje więcej przerw (34 proc.).

Stres może też obniżać satysfakcję pracowników - częściej rozważają zmianę pracy.

Niestety nie zawsze w Polsce pracodawcy myślą o kondycji psychicznej pracowników.

Polscy pracownicy wskazywali, iż w ich miejscu pracy najczęściej są oferowane:


dodatkowy dzień wolny z przeznaczeniem na wellbeing – 17,5 proc.

inicjatywy integrujące zespół – 16,8 proc.

wprowadzenie działań z zakresu kultury inkluzywnej – 16,1 proc.

prawo do bycia offline po godzinach pracy – 15,9 proc.

poprawa komunikacji z pracownikami – 12,9 proc.


Najwięcej wskazań miał jednak brak jakichkolwiek działań – takiej odpowiedzi udzieliło aż 28,9 proc. badanych.

Tylko co siódmy pracownik (16 proc.) ocenił, iż ich pracodawca w pełni wspiera ich dobre samopoczucie psychiczne.

Idź do oryginalnego materiału