11 czerwca 2019 roku w Śląskim Centrum Chorób Serca przeprowadzono u pacjentki transplantację płuc. Miała wtedy 19 lat. Przeszczep był podyktowany całkowitą niewydolnością oddechową w przebiegu mukowiscydozy. Po 3 latach od zabiegu, przy bardzo dobrej funkcji przeszczepionych płuc, pacjentka po optymalizacji leczenia immunosupresyjnego (przeciwodrzutowego) i odpowiednim przygotowaniu zaszła w ciążę.
Pomyślna ciąża jest możliwa po przeszczepieniu płuc, jednak zaleca się ostrożność, ponieważ są to ciąże bardzo wysokiego ryzyka, z dużą częstością odrzucania przeszczepu, wcześniactwa oraz z niską masą urodzeniową u niemowląt. Uważa się wręcz, iż kobiety po transplantacji płuc, które zaszły w ciążę, są narażone na większe ryzyko w porównaniu z innymi biorcami narządów miąższowych. Ryzyko pogorszenia czynności płuc i odrzucenie nie są małe, dlatego zaleca się, aby kobiety po przeszczepieniu płuc unikały zajścia w ciążę w ciągu pierwszych 2–3 lat po operacji. Możliwe są liczne powikłania, takie jak stan przedrzucawkowy, nadciśnienie, cukrzyca, infekcje, a także związane z niektórymi powszechnymi lekami przeciw odrzuceniu przeszczepu – w tym zwłaszcza wady wrodzone i przedwczesne porody.
Chora na mukowiscydozę kobieta po przeszczepie płuc wykonanym w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu decyzję o ciąży podejmowała, kierując się uwagami transplantologów monitorujących stan jej zdrowia.
– To były długie godziny rozmów. Widziałem jej wielką determinację i stale nadzorowałem wyniki. Pani Patrycja pochodzi z województwa mazowieckiego, a zatem dla niej, logistycznie najbardziej optymalny był poród w cieszącym się ogromnym prestiżem Uniwersyteckim Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego – mówi dr hab. n. med. Marek Ochman, koordynator Oddziału Transplantacji Płuc z Pododdziałem Mukowiscydozy, Pododdziałem Chirurgii Klatki Piersiowej i Pododdziałem Chorób Płuc w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu.
Taka ciąża powinna być zaplanowana i przeprowadzona przy ścisłej współpracy pacjentki, zespołu transplantacyjnego i specjalistycznego multidyscyplinarnego zespołu medycznego. – Tak też było w tym przypadku. Chciałbym tu szczególnie podziękować dr hab. Annie Cyganek, która prowadziła ciążę pacjentki od samego początku, zabezpieczając opiekę wysokospecjalistyczną i koordynując udział innych specjalistów – mówi prof. dr hab. Artur Ludwin, kierownik I Katedry i Kliniki Położnictwa i Ginekologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Zespół warszawskiej kliniki podjął się zadania prowadzenia ciąży we współpracy z ekspertami ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.
Specjaliści z UCZKIN od lat zajmują się prowadzeniem ciąży u kobiet po transplantacjach narządów, mają doświadczenie w tym zakresie.
– Transplantacje narządów są zabiegami ratującymi życie, ale również pozwalają pacjentom po okresie choroby wrócić do codzienności, realizować swoje plany i marzenia, w tym zakładać czy też powiększać rodzinę. Opieka nad pacjentkami w ciąży po transplantacji wymaga zachowania niezwykłej ostrożności, aby zabezpieczyć i matkę i dziecko przy prowadzeniu leczenia immunosupresyjnego. Jesteśmy niezwykle szczęśliwi, iż pierwszą w Polsce pacjentkę w ciąży po wykonanej transplantacji płuc w naszej katedrze i klinice udało się, dzięki wysokiemu profesjonalizmowi dr. hab. Marka Ochmana, bezpiecznie przeprowadzić przez ciążę – ocenia dr hab. n. med. Tomasz Hrapkowicz, kierownik Oddziału Kardiochirurgii, Transplantacji Serca i Płuc oraz Mechanicznego Wspomagania Krążenia Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach w Śląskim Centrum Chorób Serca.
Pod koniec ciąży opiekę okołoporodową nad pacjentką i udział innych ekspertów nad pacjentką koordynowała w UCZKIN dr hab. Zoulikha Jabiry-Zieniewicz. – Podjęliśmy wspólnie z pacjentką decyzję o rozwiązaniu ciąży w Uniwersyteckim Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka przy placu Starynkiewicza w Warszawie – mówi dr hab. Jabiry-Zieniewicz.
Kierownik I Katedry i Kliniki Położnictwa i Ginekologii WUM prof. Artur Ludwin zaznacza, iż lekarze byli przygotowani na planowe cięcie cesarskie, biorąc pod uwagę położenie miednicowe płodu. – W takich przypadkach należy być przygotowanym na wszystkie możliwe powikłania. Włącznie z przeniesieniem pacjentki na Oddział Intensywnej Terapii posiadający dostęp do techniki pozaustrojowego utlenowania krwi (ECMO – ExtraCorporeal Membrane Oxygenation). To wszystko zabezpieczyliśmy – opowiada prof. Artur Ludwin.
Poród rozpoczął się jednak o tydzień wcześniej niż planowane rozwiązanie. W 37. tygodniu i 5. dniu odpłynęły wody płodowe. Badania biofizyczne potwierdzały dobrostan płodu. W czasie przygotowań do cięcia cesarskiego sytuacja zaczęła się zmieniać. Już w sali operacyjnej pojawiły się zaburzenia pracy serca dziecka. Lekarze musieli natychmiast wykonać cięcie cesarskie.
– Dziecko wymagało pomocy neonatologicznej i w pierwszej dobie było wspomagane ciągłym dodatnim ciśnieniem oddechowym. W kolejnej nie było już potrzeby wsparcia oddechowego dla niego. Z dotychczasowych danych wynika, iż ponad 70 proc. ciąż osób po przeszczepieniu płuc kończy się żywymi porodami, jednak około 50 proc. ciąż kończy się przedwcześnie – wyjaśnia prof. Artur Ludwin.
Eksperci podkreślają, iż ta pierwsza ciąża zakończona porodem po przeszczepieniu płuc w Polsce to istotny krok w historii polskiej transplantologii i opieki położniczej u kobiet po transplantacji narządów. Należy jednak pamiętać, iż każda kobieta z mukowiscydozą jest inna, dlatego ważne jest, aby porozmawiać z zespołem zajmującym się mukowiscydozą i zespołem transplantacyjnym, aby lepiej zrozumieć, co ciąża po przeszczepie może oznaczać dla wszystkich z osobna. Ponieważ ciąża po przeszczepie jest uważana za ryzykowne przedsięwzięcie, kluczowa wydaje się bardzo otwarta i szczera dyskusja na temat takich kwestii, jak śmiertelność – która dotyczy kobiet w kontekście transplantacji i ciąży – potencjalne powikłania oraz ryzyko urodzenia dziecka z problemami zdrowotnymi lub niepełnosprawnością.
– Mamy dobry przykład współpracy wielospecjalistycznej i wieloośrodkowej z uwzględnieniem doświadczeń dwóch przodujących w tym zakresie jednostek: Śląskiego i Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego – mówią wspólnym głosem prof. Krzysztof Mucha, specjalista chorób wewnętrznych, nefrologii, transplantologii klinicznej, zajmujący się pacjentką w Warszawie, prof. dr hab. Wojciech Lisik, transplantolog kliniczny, chirurg, oraz dr hab. n. med. Marek Ochman, dr hab. Tomasz Hrapkowicz, eksperci z ŚUM.