Kiedy NIE myć zębów? Dentysta stworzył specjalną listę. "Osłabia szkliwo"

Kiedy nie warto myć zębów? Czy od razu po posiłku to dobry pomysł? Dentysta postanowił rozwiać wszelkie wątpliwości. W swoim filmie na Instagramie przedstawił sytuacje, w których nie jest to zalecane.
Brak adekwatnej higieny jamy ustnej to nie tylko kwestia próchnicy czy nieświeżego oddechu. Zaniedbania mogą prowadzić do chorób przyzębia, które w skrajnych przypadkach kończą się utratą zębów. Co więcej, stan jamy ustnej ma wpływ na cały organizm. Dotyczy to zwłaszcza układu krążenia. Dlatego dbałość o zęby to nie tylko estetyka, ale także realna troska o zdrowie. najważniejsze jest jednak nie tylko to, czy myjemy zęby. Zastanówmy się też, kiedy dokładnie to robimy.


REKLAMA


Zobacz wideo Były motyle i szaleństwo, ale też wstyd i poczucie winy". Katarzyna Nosowska w "Z bliska"


Kiedy nie można myć zębów? Lekarz wskazuje przyczynę
Jak wyjaśnia lekarz dentysta Michał Kaczmarek, znany w sieci jako @tata_stomatolog, istnieje wiele sytuacji, w których sięganie po szczoteczkę może bardziej zaszkodzić niż pomóc. Należą do nich momenty m.in.:


po wypiciu kawy,
po wodzie gazowanej lub innych napojach kwaśnych,
bezpośrednio po jedzeniu (niezależnie od rodzaju posiłku),
po epizodzie wymiotów,
po zjedzeniu słodyczy lub innych produktów bogatych w cukier,
zaraz po intensywnym treningu,
po wyjściu z sauny,
po zgadze lub epizodzie refluksu,
tuż po zabiegu wybielania zębów.


Wspólny mianownik tych sytuacji? - Wszystkie obniżają pH w ustach lub czasowo osłabiają szkliwo. Mycie zębów w kwaśnym środowisku = zwiększone ryzyko erozji i nadwrażliwości - wyjaśnił specjalista pod filmem opublikowanym na Instagramie.


Ile czasu po jedzeniu myć zęby? Sposób na zachowanie bezpiecznej higieny jamy ustnej
Dentysta wskazuje wyjście obronną ręką z tej sytuacji. Zaleca prosty protokół. Polega on na przepłukaniu jamy ustnej wodą, aby częściowo zneutralizować kwasy. Dopiero po 20-30 minutach, gdy pH już się wyrówna, możemy bez obaw przystąpić do mycia z użyciem pasty. To mała zmiana, ale w dłuższej perspektywie czasu może znacząco poprawić zdrowie zębów i dziąseł.