Już jest – nowy lek na zakażenia dróg moczowych

mgr.farm 1 dzień temu

Zakażenia dróg moczowych to wbrew powszechnej opinii niezwykle częste schorzenie. Jak wynika ze statystyk praktycznie co druga kobieta przynajmniej raz w życiu doświadczy zakażenia w obrębie dróg moczowych. Dodatkowo choćby 10-20% z nich musi mierzyć się z problemem nawracających infekcji intymnych. Wynika to z faktu, iż stosowane w tej chwili substancje lecznicze tracą na swojej skuteczności. Wszystko to za sprawą narastającej oporności drobnoustrojów na powszechnie stosowane antybiotyki.

W związku ze wzrastającą liczbą pacjentów cierpiących na nawracające infekcje, przez cały czas istnieje wyraźna potrzeba dalszych badań nad środkami przeciwdrobnoustrojowymi, aby pomóc w rozwiązaniu bieżących problemów pacjentówwyjaśnia dr Thomas Hooton, profesor na Wydziale Medycznym Uniwersytetu w Miami.

Mając to na uwadze firma GlaxoSmithKline (GSK) od kilku lat prowadziła badania nad nowym lekiem z grupy antybiotyków. W ostatnich tygodniach substancja o nazwie gepotidacyna uzyskała aprobatę amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA). Antybiotyk otrzymał handlową nazwę Blujepa. Czym różni się gepotidacyna od powszechnie stosowanych substancji, np. nitrofurantoiny?

Gepotidacyna i zakażenia dróg moczowych

Gepotidacyna to nowy lek bakteriobójczy, opracowany przez firmę GSK. Z teoretycznego punktu widzenia substancja ta no pierwszy w swojej klasie antybiotyk triazaacenaftylenowy. Związek ten był w ostatnich latach przedmiotem badań klinicznych w kontekście leczenia zakażeń dróg moczowych. Niedawno FDA zatwierdziła bazujący na tej substancji lek Blujepa do leczenia niepowikłanych zakażeń układu moczowego u dorosłych pacjentek i dzieci w wieku 12 lat i starszych. Gepotidacyna wyróżnia się odmiennym od standardowo stosowanych w tych celach antybiotyków mechanizmem działania.

Gepotidacyna hamuje replikację bakteryjnego DNA poprzez odrębny mechanizm działania. Chodzi o unikalne miejsce wiązania, co zapewnia dobrze zrównoważoną inhibicję dwóch typów enzymów topoizomerazy typu II – wynika z informacji przedstawionych przez firmę GSK.

Ten nowy antybiotyk to pierwszy w swojej klasie lek bakteriobójczy. Badania potwierdzają, iż jest on skuteczny w leczeniu zakażeń wywołanych przez różne typy patogenów. Chodzi m.in. o E.Coli, Klebsiella pneumoniae, Staphylococcus saprophyticus i Enterococcus faecalis. W badaniach porównawczych z nitrofurantoiną wobec niepowikłanych zakażeń dróg moczowych gepotidacyna okazała się nie gorsza niż nitrofurantoina. W ostatnim badaniu III fazy skuteczność nowego leku wyniosła 58,8% wobec 43,6% pacjentów leczonych nitrofurantoiną.

Zatwierdzenie Blujepy jest kluczowym kamieniem milowym, ponieważ zakażenia dróg moczowych należą do najczęstszych infekcji u kobiet. Jesteśmy dumni, iż opracowaliśmy Blujepę, pierwszą w nowej klasie doustnych antybiotyków na infekcje intymne od prawie trzech dekad – stwierdził Tony Wood, dyrektor ds. naukowych w GSK.

Ciekawym jest także fakt, iż gepotidacyna może okazać się skuteczna również w odniesieniu do innych schorzeń.

Gepotidacyna w leczeniu rzeżączki?

Firma GSK przebadała nową substancję także w kontekście innych schorzeń dróg moczowych. Jednym z nich jest chociażby rzeżączka. Jak podkreśla producent nowego antybiotyku – warto wykorzystać potencjał gepotidacyny jako nowej opcji leczenia rzeżączki. Tym bardziej, iż liczba zachorowań na całym świecie systematycznie rośnie.

W kluczowym badaniu fazy III Eagle-1 terapia skojarzona ceftriaksonem i azytromycyną (czyli wiodący schemat leczenia rzeżączki) przyniosła skuteczność na poziomie 91,2%. Nowe wyniki badań gepotidacyny wykazały, iż jest on równie skuteczny, osiągając 92,6% skuteczność u pacjentów z niepowikłaną rzeżączką – wynika z badań firmy GSK.

Producent poinformował także, iż profil bezpieczeństwa i tolerancji gepotidacyny w tym badaniu był zadowalający i porównywalny do poprzednich wyników. Wszystko to sprawia, iż już niedługo nowy antybiotyk może otrzymać dodatkowe wskazanie terapeutyczne. To z pewnością dobra wiadomość dla poprawy skuteczności obecnych metod farmakologicznych leczenia rzeżączki. Tym bardziej, iż częstość diagnozowania rzeżączki w Polsce znacząco rośnie. Według informacji z raportu Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH w 2020 roku odnotowano 246 przypadków rzeżączki. Natomiast już w 2023 roku były to 1322 przypadki. Gołym okiem widać zatem potrzebę posiadania skutecznej metody leczniczej dla tej choroby.

©MGR.FARM

Idź do oryginalnego materiału