Jurek Owsiak opublikował wpis. Pisze o "polskim jadzie"

wiadomosci.gazeta.pl 4 dni temu
"Pierwszy raz widzę czas tak okrutny, jadowity, pełny wzajemnej nienawiści i bardzo czysto polskiego jadu, który dzieje się w przestrzeni publicznej" - napisał Jurek Owsiak.
Owsiak pisze o "polskim jadzie"
W środę Jurek Owsiak zamieścił wpis w mediach społecznościowych. "Niech no tylko... Ponad siedem dych na karku i pierwszy raz widzę czas tak okrutny, jadowity, pełny wzajemnej nienawiści i bardzo czysto polskiego jadu, który dzieje się w przestrzeni publicznej" - napisał. "Popatrzmy na jabłonie i... mimo wszystko pośpiewajmy sobie cichutko: 'Świat nie jest taki zły, świat nie jest taki mdły, Niech no tylko zakwitną jabłonie'. Takiej myśli przewodniej starajmy się trzymać" - dodał, cytując utwór Haliny Kunickiej. "Każdy, komu ta myśl bliska, a zarazem potrzebna, niech chociaż raz pod nosem sobie to zanuci" - zaproponował szef WOŚP.


REKLAMA


Nagonka na Owsiaka
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy od lat mierzy się z nienawiścią. Przed tegorocznym finałem Telewizja Republika prowadziła choćby szeroko zakrojoną akcję przeciwko Jurkowi Owsiakowi i WOŚP. Jeden z pracowników stacji wyznał nawet, iż "cała nagonka (...) daje sporą oglądalność, a za tym idą pieniądze". Od początku roku policja zatrzymała kilka osób, które groziły Owsiakowi. Jeden z zatrzymanych przyznał, iż jego działanie motywowane było zapoznaniem się z jednym z reportaży właśnie w TV Republika. W kwietniu szef WOŚP poinformował, iż ktoś zniszczył ogrodzenie jego domu. "Pojawiły się bazgroły wymalowane sprayem. Konkretne i agresywne. Dalszy ciąg tego medialnego nakręcania pomówień i oskarżeń z agresywnej stacji telewizyjnej. Zniszczone robione rok temu ogrodzenie. Dla nas kolejne traumatyczne przeżycie. Uciekać stąd. Strach. A jak podpalą? To błagam, zadzwońcie, żebyśmy zdążyli wybiec" - napisał.


Ataki na lekarzy
Wpis Jerzego Owsiaka brzmi jeszcze bardziej przejmująco w obliczu tego, co dzieje się w Polsce. We wtorek jeden z pacjentów zaatakował lekarza w szpitalu w Krakowie, zadając mu choćby kilkadziesiąt ciosów w okolice brzucha i klatki piersiowe. Medyka nie udało się uratować. Wcześniej Grzegorz Braun wraz ze swoimi sympatykami wtargnął do szpitala w Oleśnicy. Tam szarpał i więził lekarkę, która wykonała zabieg legalnej aborcji. Kandydat na prezydenta stwierdził, iż "dokonuje obywatelskiego zatrzymania" ginekolożki. Swoim zachowaniem nakręcił nagonkę na lekarkę. - Czytam o sobie, iż jestem mordercą seryjnym. Że jestem z piekła rodem. Doktorem Mengele. Życzą mi chorób nowotworowych - mówiła Gizela Jagielska. Trzy osoby usłyszały już zarzuty zniesławienia oraz kierowania gróźb karalnych w tej sprawie. Wśród nich jest ksiądz.
W sobotę podczas pracy zaatakowana została pielęgniarka. Więcej przeczytasz w tekście pt.: Atak na pielęgniarkę w szpitalu w Pruszkowie. Została pobita przez pacjenta. "Od początku był agresywny".
Źródła: Jurek Owsiak na Facebooku, Gazeta.pl
Idź do oryginalnego materiału