- Mam prawo głosu i idę na wybory. Nie pierwszy raz. Sama decyduję, na kogo głosuję. Słuchałam nieraz w Wiadomościach czy Faktach, jakie mają zamiary dla Polski. Na tej podstawie podejmuję decyzję. Ale słyszę głównie, jak mówią o sobie nawzajem albo o Rosji, a ja bym chciała, żeby mówili coś o nas - mówi Julia, 26-latka z zespołem Downa.