Jest niezbędny dla organizmu, ale z umiarem. Taki wynik cholesterolu to znak ostrzegawczy

zdrowie.interia.pl 3 miesięcy temu
Zdjęcie: /123RF/PICSEL


Chociaż na co dzień słyszymy zewsząd o cholesterolu i zagrożeniach płynących z jego podwyższonego poziomu we krwi, niewielu z nas przykłada do tego szczególną wagę. Zaczynamy się przejmować dopiero w momencie, w którym cholesterol powoduje problemy w organizmie; niestety - często okazuje się, iż to za późno. Dlatego dzisiaj wyjaśnię, czym tak naprawdę jest cholesterol, jaki jest jego adekwatny poziom, skąd bierze się w organizmie i co z nim robić. Jeśli, tak jak większość, ignorowaliście cholesterol na swoich wynikach badań, jesteście w dobrym miejscu. Cholesterolowe s.o.s. - zaczynamy.


Czym jest cholesterol?


Cholesterol to jednocześnie lipid (tłuszcz), steroid (-ster) i alkohol (-ol). Występuje w błonach komórkowych wszystkich naszych komórek, stabilizując i wzmacniając ich struktury. Jest prekursorem kwasów żółciowych i hormonów steroidowych - oznacza to, iż jest niezbędny w organizmie człowieka. Potocznie, cholesterol oznacza również lipoproteiny (związki białkowo - tłuszczowe), krążące z osoczem krwi, w których skład wchodzi również sam cholesterol sensu stricte. Lipoproteiny te dzielimy na cholesterol HDL, tj. lipoproteiny o wysokiej gęstości, i cholesterol nie - HDL - lipoproteiny o niskiej gęstości. Lipoproteiny te są formą transportową cholesterolu.Reklama
HDL i nie - HDL to kategorie nadrzędne, należy jednak także zwrócić uwagę na to, co wchodzi w skład nie - HDL:


frakcja LDL, powszechnie znana jako "zły" cholesterol - ta, której wzrost skorelowany jest ze wzrostem ryzyka chorób sercowo naczyniowych (np. zator, udar, zawał serca, niewydolność żylna),inne lipidy i ich pozostałości w krwiobiegu: VLDL, IDL, chylomikrony, remnanty oraz lipoproteina A.
W ostatnich latach okazało się, iż sam pomiar LDL jako wskaźnika miażdżycy nie wystarczy, aby w pełni ocenić ryzyko chorób sercowo - naczyniowych. Z tego powodu utworzono kategorię nie - HDL, którą wylicza się po odjęciu HDL od cholesterolu całkowitego. Wykazano, iż cząsteczki te pełnią rolę w rozwoju miażdżycy, co skorelowane jest ze wzrostem ryzyka chorób krążenia i serca. Wszystkie te frakcje ocenia się w badaniu lipidogramu, w którym oznacza się: cholesterol całkowity, cholesterol HDL, nie - HDL oraz wyszczególniony LDL i trójglicerydy.


Czy wysoki cholesterol jest groźny?


Badanie NATPOL PLUS w 2011 roku wykazało, iż hipercholesterolemia (za wysoki poziom cholesterolu) występuje w polskiej populacji aż u 61% osób dorosłych. W badaniu lipidogramu w 2015 roku za wysokie stężenia frakcji LDL stwierdzono u 60 proc. pacjentów POZ. Zatem dlaczego ludzie Ci nie umierają w konsekwencji chorób układu krążenia? I czy w takim razie powinniśmy się w ogóle przejmować cholesterolem?
Na oba pytania jest jedna odpowiedź: hipercholesterolemia zabija po cichu. Poziom cholesterolu wzrasta latami, powoli, a blaszka miażdżycowa odkłada się bez charakterystycznych objawów. Do niewydolności żylnej czy oderwania blaszki miażdżycowej i zatoru nie dochodzi od razu. Dlatego możemy całe lata chodzić z tykającą bombą w środku, nie zdając sobie sprawy z powagi sytuacji.
Jakie są normy (wartości referencyjne) cholesterolu?
w tej chwili wartości referencyjne, aktualizowane na bieżąco na podstawie rekomendacji różnych zespołów i stowarzyszeń klinicystów, kształtują się następująco:
cholesterol całkowity (TC): 45 dla kobiet i >40 dla mężczyzncholesterol LDL (LDL - C) (małe ryzyko sercowo - naczyniowe):
Idź do oryginalnego materiału