Janusz Reykowski: I w nauce, i w polityce liczą się gry interesów
Zdjęcie: Foto: Krzysztof Żuczkowski/Forum
W 1988 roku przyjąłem propozycję zostania członkiem Biura Politycznego PZPR, ponieważ rozumiałem, iż generał Jaruzelski potrzebuje wokół siebie osób, które będą wspierać porozumienie się z Solidarnością - mówi Janusz Reykowski, psycholog i działacz polityczno-społeczny.